Nowa polska gra może zawojować świat. Wygląda fenomenalnie

Nowa polska gra może zawojować świat. Wygląda fenomenalnie

Screen ze zwiastuna gry Witchfire
Screen ze zwiastuna gry Witchfire Źródło: YouTube / GameSpot Trailers
Witchfire doczekało się prezentacji na Summer Game Fest. Już po zwiastunie wiemy, że będzie to jedna z najgoręcej oczekiwanych gier, nie tylko w naszym kraju.

Witchfire będzie drugim tytułem w portfolio polskiego studia The Astronauts, które na swoim koncie ma także Zaginięcie Ethana Cartera (The Vanishing of Ethan Carter). Rodzimym fanom gier więcej powie pewnie nazwisko stojącego za nim człowieka – Adriana Chmielarza, pracującego przed laty przy kultowych Teenagent i Gorky 17. Jego People Can Fly stworzyło też strzelaniny Painkiller oraz Bulletstorm – i to do nich najpewniej porównywać będziemy najnowsze dzieło Polaków. Witchfire bowiem ma być strzelaniną z widokiem z pierwszej osoby.

Jak pisze o nim sam Chmielarz, graczy czeka „dużo strzelania, czarów, blasfemii i jeszcze paru innych fajnych rzeczy, o których pogadamy sobie w przyszłości”. Daty premiery jeszcze nie zdradzono, na końcu zwiastuna dowiadujemy się, że „wczesny dostęp” czeka na nas już niedługo. Już teraz karta gry pojawiła się w największych sklepach internetowych, gdzie możemy dodać tytuł do naszej listy życzeń.

Witchfire. Na czym będzie polegać nowa polska gra

Witchfire od innych FPS-ów ma wyróżniać się elementami RPG i zaklęciami, wzmacniającymi naszą siłę ognia. W dynamicznych starciach także wrogowie mają poruszać się w szybkim tempie, a ważną umiejętnością mają być odskoki naszego bohatera. Sporo uwagi poświęcono też systemowi magii, który ma opierać się na czterech żywiołach: wody, ziemi, powietrza i ognia. Czary działać będą oczywiście także na otoczenie, więc ich mądre wykorzystanie może znacząco ułatwić walkę.

W najnowszej grze The Astronauts istotna będzie także kryjówka gracza, w której przechowywać będziemy zdobywane w trakcie gry zasoby. Na wzór nowszych produkcji na misje zabierzemy tylko część ekwipunku, choć po śmierci nie będziemy zaczynać od zera i zachowamy część postępów. Witchfire ma być trudnym tytułem, bez podziału na różne poziomy trudności.

Czytaj też:
Pogarszają się notowania CD Projekt. Dziś kolejny spadek

Źródło: WPROST.pl