Długie reklamy, których nie pominiesz. Google chce byś płacił za YouTube Premium

Długie reklamy, których nie pominiesz. Google chce byś płacił za YouTube Premium

YouTube
YouTube Źródło:Shutterstock
Google wprowadza ostatnio coraz więcej różnych form reklam na YouTube, by utrudnić korzystanie z serwisu zwykłym użytkownikom i skłonić ich do wykupienia abonamentu Premium.

Do reklam na YouTube zdążyliśmy się już poniekąd przyzwyczaić, bo od niepamiętnych czasów są one nierozerwalnym elementem tej platformy. Google eksperymentuje jednak ostatnio z nowymi formatami reklam, robiąc to w taki sposób, by stawały się one coraz dłuższe, coraz uciążliwsze i coraz powszechniejsze. Przykładów nie trzeba daleko szukać, bo wystarczy zasiąść przed własnym telewizorem.

YouTube z długimi reklamami na telewizorach. O jeden krok za daleko?

Obecnie w internecie wylewa się fala oburzenia na ostatni reklamowy ruch ze strony Google. Gigant z Mountain View zapowiedział bowiem, że zamierza wkrótce przetestować nowe i stosunkowo długie, bo trwające 30 sekund, reklamy w aplikacji YouTube na telewizorach. Najgorsze, zdaniem internautów, jest w tym to, że tych reklam, podobnie zresztą jak ma to miejsce w przypadku wielu innych reklamowych formatów na urządzeniach mobilnych, nie da się przewinąć.

Widzom takie rozwiązanie chyba za bardzo kojarzy się z tradycyjną telewizją, bo 30-sekundowe reklamy zostały dosłownie storpedowane w komentarzach w momencie, gdy tylko zostały ogłoszone. Takiej reakcji internetowej społeczności, zgromadzonej wokół najpopularniejszej platformy wideo na świecie, można się było spodziewać. Pamiętamy, jak wielką falę oburzenia wywołało wprowadzenie na YouTube niemożliwych do pominięcia reklam o długości zaledwie… 5 sekund.

Google mówi: zapłać, to reklamy znikną

Wszystkie te eksperymenty z nowymi formami reklam mają oczywiście wyłącznie jeden cel: ich zadaniem jest skłonić użytkowników do rozpoczęcia subskrypcji abonamentu YouTube Premium. Płatna wersja serwisu jest co prawda wolna od uciążliwych reklam, ale za to miesięcznie za dostęp do niej trzeba zapłacić mniej więcej tyle, ile kosztują plany abonamentowe popularnych usług VOD z wysokobudżetowymi filmami i serialami, takie jak chociażby HBO Max, Netflix czy Disney Plus.

YouTube w wersji Premium, czyli za co Google chce twoich pieniędzy

W Polsce YouTube Premium kosztuje obecnie 25,99 zł miesięcznie. W tej cenie, oprócz możliwości uwolnienia się od reklam dodatkowo otrzymujemy jeszcze dostęp do YouTube Music, czyli swoistego odpowiednika Spotify i Tidala. Niektórzy internauci wyraźnie komunikują jednak, że z powodu reklam nie zamierzają płacić dziś za dostęp do usługi, którą niegdyś postrzegali jako całkowicie darmową.

Oczywiście nie jest żadną tajemnicą, że pośród całego oceanu śmieci, na YouTube można znaleźć również wiele wartościowych treści, interesujących kanałów oraz twórców, których warto śledzić. Internauci zdają się również po części rozumieć to, że utrzymanie gigantycznej ilości serwerów, kosztuje niebotyczne wręcz sumy. Niemniej jednak obecną politykę dotyczącą reklam wyświetlanych na platformie odbierają jako zwykłe próby zmuszenia ich przez Google do płacenia za YouTube.

Czytaj też:
Aktualizacja Map Google. Aplikacja lepiej ochroni prywatność użytkowników
Czytaj też:
QUIZ. Pamiętasz stare reklamy? To będzie podróż w czasie!

Opracował:
Źródło: The Verge