E-wybory? Polak potrafi

E-wybory? Polak potrafi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polski system umożliwiający przeprowadzenie e-wyborów sprawdził się w USA (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Polacy stworzyli program służący do głosowania przez internet, który sprawdził się już w USA. Program naukowców z Politechniki Wrocławskiej został wykorzystany podczas wyborów w Takoma Park w stanie Maryland. Stworzony w Polsce system, nazwany Remotegrity, nie tylko pozwala na zdalne głosowanie, ale również daje wyborcy możliwość sprawdzenia, czy jego głos nie został sfałszowany.
E-głosowanie za pomocą programu przygotowanego przez Polaków pozornie wygląda na skomplikowany proces, jednak mieszkańcy Takoma Park poradzili sobie z nim bez problemu. Wyborca dostaje kilka kodów. Pierwszy z nich służy do identyfikacji w programie, kolejne odpowiadają poszczególnym kandydatom. Aby wybrać kandydata, trzeba wpisać odpowiadający mu kod. Wszystkie cyfry generowane są jednorazowo.

Naukowcy z Politechniki Wrocławskiej stworzyli również system do głosowania dla osób niewidomych. Jest to program głosowy, który działa na zasadzie podobnej do telefonicznych biur obsługi. Na klawiaturze znajduje się nakładka, która imituje klawiaturę telefonu. 

Pomysł przeprowadzania e-wyborów pojawia się w wielu krajach. Od 2005 roku przez internet można głosować w Estonii, system ten jest jednak oceniany jako niebezpieczny i narażony na ataki hakerów. Stworzony przez pracowników Politechniki Wrocławskiej system jest podobno dużo bezpieczniejszy. - System musi zweryfikować, czy wyborca to rzeczywiście Jan Kowalski, a następnie oddzielić Jana Kowalskiego od jego głosu, tak by wybory były tajne - opowiada profesor Mirosław Kutyłowski, szef zespołu na Politechnice Wrocławskiej zajmującego się programem do e-wyborów. - Widzę ogromną rolę ministra ds. cyfryzacji w tym, co stanie się w sprawie e-wyborów w Polsce - dodaje profesor.

MW, TOK FM