Ukraińska armia wypuściła aplikację „Rosyjski okręcie idź na ch**”. Pozwala śledzić straty okupanta

Ukraińska armia wypuściła aplikację „Rosyjski okręcie idź na ch**”. Pozwala śledzić straty okupanta

Krążownik rakietowy Moskwa
Krążownik rakietowy MoskwaŹródło:Wikimedia Commons
Chcesz wiedzieć, jakie straty poniosła rosyjska armia w Rosji? Ściągnij aplikację „Rosyjski okręcie idź na ch**”, którą przygotował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy we współpracy z ukraińską firmą Alty, stworzyły aplikację o intrygującej nazwie „Rosyjski okręcie idź na ch**”.

Aplikacja stworzona, „aby śledzić straty okupanta i przybliżyć zwycięstwo”

Co ciekawe, firma stworzyła aplikację zupełnie za darmo. Jej prezes przyznał, że zainspirował się codziennymi raportami, które publikuje ukraińska armia. Można na nich zobaczyć w formie infografik, informacje o tym, jakie straty poniosła już Rosja od początku zbrodniczej inwazji na Ukrainę.

„Zainspirowaliśmy się codzienną pracą specjalistów Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych, którzy w swoich infografikach starannie formułowali informacje na temat strat personelu wroga i technologii Federacji Rosyjskiej” – powiedział, cytowany w komunikacie Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy Leonid Gorev, prezes firmy Alty. „Dlatego na zasadzie wolontariatu stworzyliśmy poręczną aplikację z zestawem pięknych widżetów, aby śledzić straty okupanta i przybliżyć nasze zwycięstwo” – dodał.

Wsparcie dla armii

Twórcy wskazali jednak, że statystyki ze stratami rosyjskich wojsk, to nie jedyna funkcjonalność aplikacji. Ma ona także bardziej użyteczne możliwości. Ukraińcy mogą w niej znaleźć informacje o możliwym schronieniu. Dzięki programowi można również wspierać finansowo działania armii ukraińskiej. „Wśród dodatkowych opcji w aplikacji RKIN znajduje się mapa odpowiednich telefonów alarmowych lotniczych na Ukrainie, a także możliwość przekazania środków na wsparcie Sił Zbrojnych Ukrainy” – czytamy w komunikacie.

Aplikacja dostępna jest obecnie wyłącznie na urządzenia firmy Apple, ale twórcy zapewniają, że trwają już prace nad wersją dla użytkowników telefonów z systemem Android.

Czytaj też:
Cyberatak na ukraińską pocztę. Krótko po tym, jak wypuszczono znaczek z zatopieniem „Moskwy”