Generał Artur Kuptel, pełniący funkcję szefa Agencji Uzbrojenia, w rozmowie z „Rzeczpospolitą” przyznał, że Narodowa Rezerwa Amunicyjna (NRA) napotyka poważne trudności finansowe. Budżet NRA wynoszący 12 miliardów złotych, z czego prawie 11 miliardów już przeznaczono na zakup amunicji od Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ), znacząco ogranicza możliwość dalszych inwestycji. Pozostała kwota wynosi zaledwie nieco ponad miliard złotych, co stawia pod znakiem zapytania dalsze zakupy.
W Polsce brakuje amunicji
Kuptel podkreślił, że aby Polska mogła zwiększyć swoje zapasy amunicji, w tym 155 mm, konieczna jest zmiana podejścia do funkcjonowania NRA. Program ten musi zostać dostosowany do aktualnych wymagań rynku zbrojeniowego, a jego założenia zrewidowane. Dodał, że odpowiedzialność za pozyskiwanie amunicji spoczywa nie tylko na NRA, ale także na Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS).
Generał odniósł się również do niedawnego unieważnienia przetargu na zakup amunicji 155 mm. Decyzja ta była efektem rządowej uchwały, mającej na celu rozwój krajowych zdolności w produkcji amunicji. Obecnie trwają przygotowania do podpisania kontraktu z firmą Polska Amunicja, jednak jego finalizacja nastąpi dopiero po ustaleniu wszystkich szczegółów dotyczących aspektów finansowych, prawnych oraz kar umownych.****
Kuptel zwrócił uwagę, że w obecnej sytuacji nie można zapominać o roli, jaką odgrywa RARS, która również odpowiada za zakup amunicji. Wyraził też przekonanie, że zmiany w NRA są niezbędne, aby sprostać wymaganiom współczesnego rynku i zapewnić odpowiednią ilość pocisków**,
Oficjalne stanowisko
Na uwagę dziennikarza, że przecież w Narodowej Rezerwie Amunicyjnej już nie ma budżetu na kolejny kontrakt, szef Agencji Uzbrojenia przyznał, że to prawda.
"Na zakup amunicji w ramach NRA przeznaczono 12 mld zł. Koszt amunicji, którą pozyskujemy od konsorcjum PGZ, wynosi prawie 11 mld zł. Zostaje więc nieco ponad miliard złotych w ramach programu NRA" – zwrócił uwagę.Dodał, że nie należy zapominać "o drugim wskazanym w uchwale podmiocie odpowiedzialnym za pozyskiwanie amunicji, czyli Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych". "Jeżeli chcemy pozyskiwać więcej pocisków, to formuła NRA musi zostać dogłębnie zrewidowana, a jej założenia urealnione adekwatnie do aktualnej sytuacji na rynku zbrojeniowym" – ocenił Kuptel. (PAP)
Czytaj też:
Kontrowersje wokół czołgów Leopard. Kosiniak-Kamysz w ogniu krytyki