Do 15 maja 2025 roku na konta ponad 93 tysięcy uczestników Pracowniczych Planów Kapitałowych zostaną zaksięgowane wpłaty powitalne. Otrzymają je osoby, które nabyły do nich prawo w pierwszym kwartale bieżącego roku. Jak informuje Polski Fundusz Rozwoju, na ten cel przekazano instytucjom finansowym obsługującym PPK ponad 23 miliony złotych.
Zachęta do oszczędzania
Zgodnie z ustawą o PPK, każdemu uczestnikowi przysługuje jednorazowa wpłata powitalna w wysokości 250 złotych, o ile przez minimum trzy pełne miesiące brał udział w programie i w tym czasie dokonano podstawowych wpłat finansowanych przez niego. Dopłata ta jest ewidencjonowana na indywidualnym rachunku PPK danej osoby. Jej celem jest zachęcenie do długoterminowego oszczędzania na emeryturę.
W ramach systemu PPK przewidziane są dwa rodzaje wsparcia ze środków publicznych: wspomniana wpłata powitalna w wysokości 250 zł oraz roczna dopłata w kwocie 240 zł. Roczna dopłata trafia na konto uczestnika, jeśli w danym roku kalendarzowym zgromadził on na swoim rachunku określoną ustawowo sumę wpłat. Warto podkreślić, że wysokość tych dopłat nie ulega waloryzacji, ponieważ ustawa nie przewiduje takiego mechanizmu.
Pracodawca nie bierze udziału
Procedura wypłaty jest ściśle określona. Najpierw, w ciągu 15 dni od zakończenia kwartału, PFR przekazuje ministrowi właściwemu ds. pracy dane z Ewidencji PPK, dotyczące liczby uprawnionych uczestników. Następnie, w ciągu kolejnych 30 dni, minister przekazuje środki za pośrednictwem PFR do odpowiednich instytucji. Ostatecznie, pieniądze powinny trafić na rachunki uczestników w terminie 45 dni od końca kwartału. W praktyce oznacza to, że wpłaty za pierwszy kwartał 2025 roku zostaną zrealizowane najpóźniej 15 maja.
Warto dodać, że pracodawca nie bierze udziału w przekazywaniu wpłaty powitalnej. Środki pochodzą z Funduszu Pracy i są rozdzielane centralnie. Kolejna tura wypłat — tym razem za drugi kwartał 2025 roku — jest planowana na sierpień.
Czytaj też:
Rośnie liczba oszczędzających w PPK. Kwota robi wrażenieCzytaj też:
Giełda w czerwieni zachęci do wypłacania środków z PPK? „Najgorsze, co możesz zrobić"