Deloitte przedstawił raport „Global Powers of Luxury Goods 2019. Bridging the gap between the old and the new”, w którym podsumował dochody największych firm produkujących dobra luksusowe. Wynika z niego, że klienci coraz chętniej kupują produkty z logiem znanych marek.
„Marki luksusowe, by sprostać wymaganiom młodych klientów z pokolenia Y i Z, muszą na nowo zbudować swoją tożsamość, opartą do tej pory na długoletniej historii i tradycji. Branża ta otwiera się na nową grupę konsumentów. Są to tzw. HENRY, czyli klienci osiągający wysokie zarobki, ale jeszcze niezaliczający się do najbardziej zamożnych”. – czytamy w raporcie Deloitte.
Dobry rok
To był bardzo dobry rok dla właścicieli marek luksusowych. Wzrost sprzedaży w minionym roku obrotowym wyniósł aż 10,8 proc. W porównaniu z rokiem poprzednim, kiedy wzrost wyniósł tylko 1 proc., był to doskonały wynik. Średnia wartość przychodów przypadająca na spółkę z czołowej dziesiątki wynosiła 2,47 mld dolarów.
– Pomimo spowolnienia gospodarczego na głównych rynkach, w tym USA, Chinach i strefie euro, sytuacja sektora dóbr luksusowych jest naprawdę bardzo korzystna. Aż 76 spółek spośród 100 obecnych w rankingu zwiększyło sprzedaż, z czego blisko połowa zanotowała dwucyfrowy wzrost – mówi Michał Pieprzny, Partner, Lider zespołu ds. sektora dóbr konsumenckich, Deloitte.
Nowy profil klienta
Producenci marek luksusowych stanęli przed nowym wyzwaniem. Zmienia się bowiem profil ich klientów. Produkty z logiem Gucci, Ray-Ban, Chanel czy Calvin Klein, chcą nosić już nie tylko najbogatsi. Grono klientów poszerzyło się o tak zwaną grupę HENRY (High Earners Not Rich Yet).
„roczne zarobki tej grupy mieszczą się w przedziale pomiędzy 100 a 250 tys. dolarów. Statystyczny Henry ma 43 lata i majątek mniejszy niż milion dolarów. Wydaje dużo, uwielbia zakupy online i korzysta z mediów społecznościowych”. – czytamy w raporcie.
– Klienci ci są pod silnym wpływem nowoczesnych technologii i oczekują kontaktów z markami niezależnie od czasu i miejsca, w którym się znajdują. Zmusza to sprzedawców produktów luksusowych do inwestycji w rynek cyfrowy – mówi Kamil Kucharczyk, Dyrektor w dziale doradztwa finansowego Deloitte.
Czytaj też:
Sikhowie urażeni produktem firmy Gucci. Chodzi o turban za 3 tysiące