Kebab wycofany z Biedronki. Sieć ostrzegła klientów

Kebab wycofany z Biedronki. Sieć ostrzegła klientów

Biedronka
Biedronka Źródło: Shutterstock
Klienci sklepów Biedronka muszą uważać na popularnego kebaba dostępnego na półkach sieci. Po zbadaniu produktu okazało się, że nie jest on zdatny do spożycia. Osoby, które go kupiły, proszone są o ostrożność.

Biedronka zaapelowała do swoich klientów i w trosce o ich ostrożność wycofała ze sprzedaży kebaba drobiowego firmy Nazar. Sieć wydała oficjalny komunikat, w którym ostrzega, przeprasza i prosi o zwroty. Wszystko przez negatywne wyniki badań.

Kebab z Biedronki wycofany ze sprzedaży

Biedronka wycofała kebaba z kurczaka firmy Nazar. Mowa o produkcie pieczonym, ciętym o wadze 300 g. Na opakowaniach widnieje napis „Dania Express”, a termin trwałości to 13.05.2023. Warto zwrócić uwagę również na numer partii, czyli: 220423 – 70858. Żywność ta została wyprodukowana specjalnie dla Jeronimo Martinis Polska S.A.

Z komunikatu sieci wynika, że po przeprowadzeniu badań mikrobiologicznych wyszło na jaw, że zawartość kebaba może być niebezpieczna dla zdrowia. Chodzi o przekroczenie dopuszczalnych limitów Listeria monocytogenes w dwóch z pięciu badanych próbek. To właśnie to było powodem wycofania produktu.

Bakterie w kebabie. Klienci mogą go zwrócić

Bakterie listeria monocytogenes są groźne dla ludzkiego zdrowia i mogą prowadzić do rozwoju tzw. listeriozy. Choć jest to rzadka, to jednak bardzo groźna choroba zakaźna, wywoływana właśnie przez Gram-dodatnie pałeczki Listeria monocytogenes, które znaleziono w żywności Biedronki.

Sieć zaapelowała do wszystkich o ostrożność i umożliwia zwrot towaru oraz odzyskanie pieniędzy. Biedronka przeprosiła też za przykry incydent i zagwarantowała, że dobro i bezpieczeństwo konsumentów jest dla niej priorytetem. Jeśli jest już za późno i zdążyliście zjeść wadliwą żywność, warto obserwować swój stan zdrowia i w razie potrzeby skonsultować się z lekarzem.

Niestety informacje o wycofanych produktach pojawiają się na rynku dość często. Ostatnio głośno było m.in. o napojach z Lidla czy zabawce, która może powodować utratę wzroku. Warto być na bieżąco z tym, o czym informują sklepy, to może nas uchronić przed potencjalnym niebezpieczeństwem.

Czytaj też:
Lidl kończy ze sprzedażą papierosów. Tu już ich nie kupimy
Czytaj też:
Żelki Haribo z cząstkami metalu. Wydano ostrzeżenie

Opracowała:
Źródło: portalspozywczy.pl