Od 3 do 27 lipca złożono 12,5 tys. wniosków w ramach programu „Bezpieczny Kredyt 2 proc”. i podpisano około 250 umów. Do tej pory do rządowego programu przystąpiło osiem banków.
„Bezpieczny kredyt 2 proc”. – ile zapłacimy w różnych bankach?
Choć w nazwie rządowy program dopłat do kredytów ma 2 proc., to w rzeczywistości jego koszy są wyższe, bo dochodzi jeszcze m.in. marża banku. Dlatego też ostateczny koszt kredytu dla sfinansowania tej samej nieruchomości w poszczególnych bankach będzie inny. Eksperci rankomat.pl prześwietlili dostępne oferty pod kątem ich atrakcyjności. Z ich analizy wynika, że RRSO kredytu z rządowym wsparciem wynosi od 3,58 procent do 5,22 procent. Jest ono znacząco niższe niż w standardowej ofercie kredytów hipotecznych, dla których ten wskaźnik wynosi obecnie ok. 9 procent.
„Z porównania rankomat.pl wynika, że w połowie lipca kredyt hipoteczny ze wsparciem rządowego programu z najniższym wskaźnikiem RRSO (...) oferuje Bank BPS. Dla tego banku ten wskaźnik wynosi 3,58 proc. Najwyższa stawka RRSO jest w Alior Banku – 5,22%. W PKO Banku Polskim ta wartość wynosi 4,96 proc., a w Banku Pekao 4,72 proc." – wyliczono.
Pożyczając w PKO BP 290 tys. zł na 25 lat, klient odda do banku 509,5 tys. zł. „W tym przypadku całkowity koszt kredytu wyniesie 219,6 tys. zł, co oznacza RRSO w wysokości 4,96 proc." – napisali. Natomiast przy standardowym kredycie hipotecznym PKO BP Własny Kąt – całkowita kwota do zapłaty wyniesie 767,5 tys. zł z RRSO na poziomie 9,41 proc. Wyliczyli, że dzięki programowi Bezpieczny kredyt 2 proc. oszczędność na całkowitej spłacie kredytu przez 25 lat wyniosą 258 tys. zł” – czytamy w opisie analizy.
Gdzie po „Bezpieczny kredyt 2 proc”?
Wnioski o kredyt z rządową dopłatą można składać w:
- Alior Banku,
- Banku BPS i Bankach Spółdzielcze Zrzeszenia BPS,
- Pekao SA,
- Banku Spółdzielczym Rzemiosła w Krakowie,
- PKO BP,
- SGB-Bank,
- VeloBanku,
- Banku Spółdzielczym w Brodnicy.
Czytaj też:
W tym banku wniosku o „Bezpieczny kredyt 2 proc.” nie złożyszCzytaj też:
15 tys. zł za metr kwadratowy. Mało mieszkań zakwalifikuje się do programu „Bezpieczny kredyt”