Przede wszystkim cukier i margaryna. Ceny żywności w Polsce rosły szybciej niż w UE

Przede wszystkim cukier i margaryna. Ceny żywności w Polsce rosły szybciej niż w UE

Produkty spożywcze w sklepie
Produkty spożywcze w sklepie Źródło: Shutterstock
W Polsce wiele produktów żywnościowych zdrożało w ciągu oku bardziej niż w Unii Europejskiej traktowanej jako całość. Najbardziej na niekorzyść wypadł cukier, który w zeszłym roku stał się produktem tak pożądanym, że sklepy reglamentowały jego sprzedaż. O ile w ogóle miały go na stanie, bo w lipcu 2022 roku różnie z tym było.

Ceny żywności w Polsce rosną szybciej niż średnio w Unii Europejskiej.O ile średnia wzrostu liczona dla 27 państw wyniosła 18,4 proc. rok do roku we wrześniu, to w Polsce wzrost wyniósł 20,6 proc. rdr.

Ceny żywności. Co w Polsce drożeje bardziej, a co mniej niż w całej Unii europejskiej?

Serwis Business Insider informuje, że największa różnica była w przypadku cukru, który w Polsce zdrożał o 87,2 proc. rdr, a średnia unijna to 58,6 proc. rdr. Nie jesteśmy jednak rekordzistami w kategorii zmian cen cukru: w Estonii w ciągu roku poszybowała ona o 972 proc.

Co jeszcze drożało u nas szybciej niż w większości innych państw? Margaryna, bo poszła w górę o 52,1 proc. rdr, podczas gdy w Unii o średnio 36,6 proc. Wyższe wzrosty cen tego produktu miały tylko Słowacja (+59 proc.) i Węgry (+57,9 proc.). Szybciej zmieniały się u nas także ceny ryb (+26,5 proc. rdr w porównaniu do 11,7 proc. w UE).

Na szczęście pewne kategorie produktów drożały wolniej niż w pozostałych krajach. Oliwa z oliwek zdrożała rdr o 7,2 proc., podczas gdy średnia unijna wyniosła 22,9 proc. Masło zdrożało w UE o 26,4 proc., a u nas o 16,6 proc.

Co się stało z cenami oliwy?

Oliwa zdrożała w ostatnich miesiącach z kilku powodów, ale podstawowym jest susza, która nawiedziła kraje na południu Europy. W Grecji, Hiszpanii czy Portugalii wystąpiły latem bardzo wysokie temperatury, które utrzymywały się od początku czerwca do końca września. We Włoszech – drugim na świecie producencie oliwy z oliwek – zbiory w sezonie 2022/2023 spadły do 235 tys. ton. To najgorszy wynik od 5 lat. Słabszy wynik Portugalii to kwestia „wysokiej bazy”: zbiory oliwek w poprzednich latach były bardzo wysokie, co wyśrubowało wyniki produkcji oliwy. Tegoroczna produkcja oliwy na poziomie 125 tys. ton nie jest złym wynikiem.

Rekordową produkcją mogła się w sezonie 2022/23 pochwalić Turcja: z tłoczni „wyjechało” o 60 proc. oliwy więcej niż w roku wcześniejszym. Większość oliwy została jednak w kraju, gdyż dość nieoczekiwanie rząd podjął decyzję o zakazie eksportu oliwy z oliwek na trzy miesiące. To działanie miało na celu obniżenie ceny na rynku krajowym i spowodować zwiększoną sprzedaż rodzimego produktu.

Czytaj też:
Inflacja spada, ale żywność jest nadal bardzo droga. Niechlubnym liderem są warzywa
Czytaj też:
Konsument to nie polityk. Zamiast niższych cen, widzi coraz droższe produkty w sklepach

Opracowała:
Źródło: Business Insider / Wprost