Chce zrobić sobie tatuaż, by dostać samochód za darmo. Trwają negocjacje z marką

Chce zrobić sobie tatuaż, by dostać samochód za darmo. Trwają negocjacje z marką

Tatuaże
Tatuaże Źródło:Unsplash
Kupienie samochodu to często wydatek, na który nie stać młodych ludzi. Niektórzy zaczynają kombinować, by niewielkim kosztem spełnić swoje marzenie.

19-latek z Bydgoszczy wykazał się sprytem i nietypową przedsiębiorczością. Trzeba jednak przyznać, że niektórzy na pewno nazwaliby go szaleńcem, który postradał zmysły. Mężczyzna wpadł na pomysł, że wytatuuje sobie logo marki samochodowej w zamian za darmowy samochód. Swoją propozycję przedstawił wielu firmom.

Tatuaż za darmowy samochód? Taki pomysł ma 19-latek

Tego typu pomysły realizowało już wielu influencerów, nietrudno doszukać się w tym inspiracji, chociażby takim twórcom jak Karol Zięba z kanału „110%”. Nastolatek z Bydgoszczy chce stać się właścicielem auta w prosty i niskokosztowy sposób, dlatego napisał do około 20 marek. „Dzień dobry. Czy byłaby opcja, że coś od Was dostanę w zamian, że zrobię sobie tatuaż z Waszym logo? Uwielbiam Waszą markę” – pisał w wiadomościach. „Tatuaż umieszczę w widocznym miejscu, przykładowo na ramieniu albo nodze” – proponował.

To ma być jego pierwszy tatuaż w życiu, jednak chce otrzymać za niego pojazd gratis. Są warunki, może być używany, ale musi być oddany dożywotnio na własność. „Pzecież jeśli zrobię sobie tatuaż, to też nie będę miał go na moment, lecz dożywotnio” – podkreślał.

Trwają negocjacje z marką. Pomysł może się ziścić

Jak poinformowała Gazeta Pomorska, nastolatek nie otrzymał odpowiedzi od wszystkich firm. Jedna z marek wyraziła jednak zainteresowanie. „Zapytam importera o taką opcję. Co interesowałoby Pana w zamian? Jaka gratyfikacja? To taką opcję przedstawię importerowi” – zaproponował jeden ze znanych producentów samochodów.

Na ten moment nie są znane szczegóły akcji, a chłopak chce pozostać anonimowy. Wiadomo, że sprawa jest w toku i wiele wskazuje na to, że transakcja może dojść do skutku. Nastolatek odpisał producentowi, że jego mama latami jeździła samochodem właśnie tej marki i była zadowolona. Podkreślał, że bardzo mu zależy.

Osoby z Polski, które do tej pory tatuowały sobie logo znanych marek na własnym ciele, otrzymywały od firm różne upominki. Zwykle nie były to jednak tak cenne sprzęty, jak samochód. Przykładowo sieć Bolt proponowała darmowe przejazdy, a producent kebabów wysłał klientowi kalendarz i świeczki zapachowe. Kto wie, być może tym razem uda się wynegocjować nieco więcej.

Czytaj też:
Nowa funkcja w aplikacji Bolt. Taksówki zamawiane z wyprzedzeniem
Czytaj też:
Aplikacje taksówkowe będą wymieniać informacje o zablokowanych kierowcach

Opracowała:
Źródło: pomorska.pl