Holenderskie linie lotnicze KLM pracują wraz z Uniwersytet Technicznym w Delft, nad samolotem przyszłości. Flying-V ma pomieścić tylu pasażerów, co Airbus A350.
Nowatorska konstrukcja
Dlaczego projekt holenderskich linii jest nowatorski? Odpowiedz na to pytanie, widać na wizualizacjach, które KLM umieścił w internecie. Samolot ma mieć bowiem kształt litery V. Kadłub, wraz z kabiną pasażerską, wbudowane będą w konstrukcję skrzydeł, dzięki czemu projekt charakteryzować się będzie futurystycznym wyglądem.
Dzięki niecodziennej konstrukcji, która fanom lotnictwa, kojarzyć się może z amerykańskimi myśliwcami F-117 Nighthawk, samolot będzie dużo krótszy od konkurenta, produkowanego przez Airbusa. Identyczna z A350 będzie rozpiętość skrzydeł, która wyniesie ponad 64 metry. Ma to pozwolić na korzystanie z większości lotnisk na świecie, bez konieczności rezerwowania specjalnych pasów startowych, z których korzystać muszą takie maszyny jak Airbus A380, czy Boeing 747. Samolot będzie mógł także korzystać ze standardowych rękawów i hangarów.
314 pasażerów
Na pokład w kształcie litery V ma się zmieścić 314 pasażerów i 160 m sześć. bagażu. Dzięki nowatorskiej konstrukcji, która zakłada integrację kabiny pasażerskiej, luku bagażowego, skrzydeł i zbiorników paliwa, zwiększona zostanie aerodynamika samolotu. Dzięki czemu jego waga będzie o 20 proc. mniejsza, niż Airbusa A350, do którego jest porównywany.
Jak wynika z analiz przeprowadzonych przez Uniwersytet Technicznym w Delft, kształt samolotu pozwoli na stworzenie niespotykanych dotąd warunków podróży. Układ foteli oraz rozmieszczenie toalet będzie dużo bardziej komfortowe.
Wydajność
Konstrukcja nastawiona jest również na maksymalną wydajność. Samolot zbudowany będzie z lekkich materiałów i zasilą go dwa, najnowocześniejsze silniki odrzutowe. Obecny projekt zakłada zasilanie standardowym paliwem lotniczym, ale brane są pod uwagę także nowatorskie rozwiązania, takie jak silniki elektryczne.
Galeria:
Flying-VCzytaj też:
Wystartowało najdłuższe połączenie lotnicze bez przesiadek. W takich warunkach podróżują pasażerowie