To się nazywa mieć szczęście. Saniniu Laizer, drobny górnik z Tanzanii, właśnie wykopał ważący 6,3 kg tanzanit, czyli kamień szlachetny występujący niemal wyłącznie w tym miejscu na świecie. Poprzednio znalazł kamienie ważące łącznie 15 kg, za które Ministerstwo Górnictwa zapłaciło mu 3,4 mln dolarów. Jeden z kamieni był największym, jakie kiedykolwiek odnaleziono.
Nowy rekord
Jeden z nich ważył 9,2 kg, co stanowi nowy rekord, a drugi 5,8 kg. Dotychczas najcięższy wydobyty tanzanit ważył 3,3 kg. Szczęśliwy znalazca doczekał się telefonu gratulacyjnego od prezydenta Johna Magufuli, który przy okazji podkreślił, jak ważne jest zachowanie systemu, w którym lokalne złoża eksploatują mali przedsiębiorcy, a nie wielkie, międzynarodowe koncerny.
Nowe znalezisko waży 6,3 kg, czyli nie pobiło rekordu, ale znów przyniesie górnikowi fortunę. Kamień ponownie zostanie sprzedany rządowi. Górnik uważa, że nie dość, że zapewnia mu to brak pośredników, przez co większy zysk, to jeszcze kupiec jest wiarygodny.
Po znalezieniu dwóch pierwszych kamieni Laizer zdradził, co zamierza zrobić
– Chciałbym zbudować centrum handlowe i szkołę blisko mojego domu. W okolicy jest wielu ubogich, których nie stać na wysłanie dzieci do szkoły – powiedział Laizer. – Sam nie skończyłem szkoły, ale lubię, gdy rzeczy dzieją się w profesjonalny sposób. Dlatego chciałbym, aby moje dzieci prowadziły biznes profesjonalnie – dodał.
Tanzanit – czym jest?
Tanzanit, błędnie nazywany czasem „szafirem Meru”, jest kamieniem tysiąc razy rzadszym od diamentów. Jego złoża, które występują głównie w Tanzanii, mają się wyczerpać w ciągu najbliższej dekady. Uznawany jest za jeden z najrzadziej występujących kamieni szlachetnych na świecie. Nazwę zawdzięcza krajowi pochodzenia, a została mu ona nadana przez jubilerów z legendarnej firmy Tiffany & Co., która od niedawna jest częścią modowego giganta LVHM, należącego do najbogatszego europejczyka - Bernarda Arnaulta.
Galeria:Tanzanit