World of Tanks Blitz to jedna z najpopularniejszych gier w Polsce i na świecie. Gra została pobrana globalnie ponad 170 milionów razy. W Polsce w mobilne czołgi gra ponad cztery miliony graczy. Dzięki grze można kontrolować ponad 370 pojazdów opancerzonych. Teraz World of Tanks Blitz poinformowało, że w grze pojawiło się niedawno pięć nowych, polskich czołgów ciężkich.
Polskie czołgi będą wyposażone w unikatowe zaopatrzenie dostępne tylko dla nich. Dzięki klasycznym polskim daniom jak żurek i faworki gracze będą mogli zwiększyć umiejętności załogi w bitwie. Ambasadorem czołgów został Mariusz Pudzianowski. „Nowe czołgi są twarde, ciężko opancerzone, zdolne znokautować przeciwnika jednym uderzeniem, podobnie jak niedawno zrobił to sam Mariusz Pudzianowski w ostatniej walce” – czytamy w komunikacie prasowym.
Mariusz Pudzianowski ambasadorem polskich czołgów ciężkich w World of Tanks Blitz
– Lubię World of Tanks Blitz za różnorodność gry. Jeśli chcę szybkiej zabawy, to wybieram czołgi lekkie, które dają mi poczucie szybkości i dynamiczną rozgrywkę. Jeśli mam ochotę na taktykę, to wtedy gram niszczycielem czołgów strzelając do wrogów z ukrycia albo idę w czołgi średnie i współpracuję z drużyną – powiedział zawodnik mieszanych sztuk walki.
– Jeśli chcę poczuć się naprawdę potężnie, to wsiadam do ciężkich czołgów, onieśmielających oponentów. Zdecydowanie nowe, ciężkie czołgi z Polski będą moim podstawowym wyborem i mam nadzieję, że zobaczę się z moimi fanami w bitwach World of Tanks Blitz! – dodał Pudzianowski.
Czytaj też:
„Pudzian” błyskawicznie znokautował „Bombardiera” w starciu gigantów. Jest nagranie