Lotnisko Amsterdam Schipol zmaga się z brakami kadrowymi w ochronie lotniska. Doprowadziło to do pojawienia się gigantycznych tłumów i chaosu na lotnisku, nad którymi nikt nie jest w stanie zapanować. W związku z tym holenderskie linie lotnicze KLM przestały sprzedawać bilety na loty odlatujące z lotniska Amsterdam Schipol.
Chaos i kolejki na lotnisku w Amsterdamie
Lotnisko Amsterdam Schipol jest trzecim największym lotniskiem w Europie. Kolejki do odprawy bezpieczeństwa na lotnisku były w ostatnich dniach tak długie, że wychodziły poza terminal, a pasażerowie musieli czekać godzinami, często spóźniając się na swoje loty.
Linie KLM odwołały sprzedaż biletów na loty z Amsterdamu od czwartku do poniedziałku włącznie. Natomiast posiadacze biletów na loty kolejne trzy dni będą mogli zamienić je na późniejsze loty bez dodatkowych opłat.
W czwartek 26 maja zarząd lotniska Schipol poinformował, że planuje zwiększyć zatrudnienie pracowników ochrony przed letnim sezonem wakacyjnym. Lotnisko jednocześnie chce zwiększyć współpracę z liniami lotniczymi w celu lepszego planowania lotów w najbardziej popularnych okresach.
Czytaj też:
Kierowcy byli w szoku. Samolot na drodze ekspresowej w godzinach szczytu
Pracownicy domagają się poprawy warunków
Problemy na amsterdamskim lotnisku nie są nowością, już miesiąc temu związek zawodowy FNV pisał do prezesa lotniska, że czeka je „gorące lato”, o ile natychmiast nie zostaną podjęte środki poprawiające warunku pracy i zwiększenie zatrudnienia. Związek obwiniał szefostwo lotniska o zbyt długie ignorowanie problemu.
Związek domaga się m.in. lepszego szkolenia, minimum 10 dni ciągłego urlopu i minimalnego wynagrodzenia na poziomie 14 euro za godzinę. Związek chce także, aby co najmniej 80 proc. umów u prace na lotnisku było bezterminowych.
Czytaj też:
Stewardessa nie wytrzymała. Powiedziała, za co nienawidzi pasażerów
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.