290 mln dolarów dla ofiar Epsteina Jest decyzja sądu

290 mln dolarów dla ofiar Epsteina Jest decyzja sądu

JPMorgan Chase
JPMorgan Chase Źródło: Shutterstock / Konektus Photo
Największy bank w kraju został pozwany za ignorowanie sygnałów ostrzegawczych dotyczących operacji Jeffreya Epsteina związanej z handlem ludźmi w celach seksualnych, gdy był on jego klientem. W czwartek sąd zatwierdził ugodę w tej sprawie.

W czwartek sędzia federalny zatwierdził ugodę w ramach pozwu zbiorowego, w którym JPMorgan Chase zapłaci 290 milionów dolarów ofiarom wykorzystywania seksualnego przez Jeffreya Epsteina. Według pozwu bank miał zignorować sygnały ostrzegawcze dotyczące podejrzanych operacji finansowych, związanych z handlem ludźmi.

Odszkodowanie dla ofiar

Z dokumentów wynika, że pieniądze wypłacane przez JPMorgan, największy bank w Stanach Zjednoczonych, mogłyby zapewnić odszkodowanie prawie 200 ofiarom Epsteina. Bank i prawnicy ofiar doszli do wstępnego porozumienia w czerwcu, zapobiegając potencjalnemu procesowi cywilnemu przed sądem federalnym na Manhattanie.

Sędzia Jed Rakoff ostatecznie zatwierdził transakcję po czwartkowej rozprawie, podczas której ocenił, czy ugoda jest sprawiedliwa dla ofiar. Ugoda zamyka ważny rozdział w sprawie Epsteina, skupiający się na roli dużych banków w umożliwieniu mu kontynuowania działalności przez prawie dwie dekady.

Pozew zbiorowy

Rozstrzygnięty w czwartek pozew był jednym z dwóch pozwów cywilnych wynikających z kontaktów JPMorgan z oskarżonym o handel ludźmi i wykorzystywanie nieletnich Jeffem Epsteinem. We wrześniu bank zgodził się zapłacić 75 milionów dolarów Wyspom Dziewiczym Stanów Zjednoczonych w ramach uregulowania roszczeń, według których nie zrobił nic, aby powstrzymać operację związaną z handlem ludźmi w celach seksualnych, prowadzoną przez Epsteina ze swojej prywatnej wyspy na terytorium USA.

Bank osiągnął obie ugody po miesiącach doniesień i ujawniania kolejnych faktów na temat tego, jak najwyższa kadra kierownicza JPMorgan trzymała Epsteina jako klienta pomimo licznych sygnałów ostrzegawczych.

Jeffrey Epstein

Po raz pierwszy zarzuty wykorzystywania seksualnego dzieci i stręczycielstwa zostały postawione biznesmenowi 16 lat temu, ale udało mu się zawrzeć ugodę pozasądową, dzięki której zamiast na dożywocie skazano go tylko na 13 miesięcy więzienia. Epstein codziennie wychodził z więzienia do swego biura w Palm Beach, gdzie – jak się okazało – również spotykał się z bardzo młodymi dziewczętami.

W 2019 roku Epstein został ponownie aresztowany i oskarżony m.in. o handel nieletnimi i płacenie swym ofiarom za rekrutację innych nieletnich dziewcząt. 10 sierpnia 2019 roku biznesmen został znaleziony martwy w areszcie. Według oficjalnie podanej wersji popełnił samobójstwo. Okoliczności jego śmierci do dziś budzą jednak duże podejrzenia.

Czytaj też:
Miliarder miał zgwałcić 16-latkę z autyzmem. Wszystko w domu Epsteina
Czytaj też:
Miliarder kupił dwie wyspy. Ich poprzedni właściciel okrył się złą sławą

Źródło: The New York Times