Co prawda Trójmiasto ma już jedną obwodnicę (S6), ale trasa regularnie się korkuje, nawet jeśli nie ma na niej żadnego wypadku. Świetnie wiedzą o tym zarówno kierowcy na Pomorzu, jak i zainteresowani tematem kierowcy w całym kraju. Przynajmniej kilka razy w tygodniu różne stacje radiowe podając wiadomości z polskich dróg informują, że aktualnie zakorkowana jest właśnie S6 w okolicach Gdańska, Sopotu i Gdyni.
Dwa odcinki nowej S7
Budowa nowej obwodnicy Trójmiasta została podzielona na dwa odcinki. Pierwszy to Chwaszczyno – Żukowo, a drugi Żukowo – Gdańsk Południe, łącznie ok. 32 km długości. Warto też dodać, że w ramach tej inwestycji powstanie sześciokilometrowa obwodnica Żukowa, wytyczona w ciągu DK20. „Dla kierowców przejazd przez obwodnicę będzie korzystny ze względu na skrócenie czasu przejazdu i podniesienie bezpieczeństwa na drodze poprzez zmniejszenie liczby skrzyżowań i zlikwidowanie bezpośrednich wjazdów na drogę z pól i posesji. Uspokojenie ruchu w miejscowościach podniesie komfort mieszkańców i zwiększy ich bezpieczeństwo” – informuje GDDKiA.
Czytaj też:
Znamy termin ukończenia S3. Ucieszą się Czesi
Kto buduje trójmiejską S7?
Jeśli chodzi o odcinek Chwaszczyno – Żukowo, to inwestycję realizuje firma Budimex, tworząc też węzły Miszewo i Chwaszczyno. Z kolei odcinek Żukowo – Gdańsk Południe realizuje konsorcjum Mirbud i Kobylarnia. W niektórych miejscach nowej obwodnicy Trójmiasta poziom zaawansowania prac wynosi już ponad 80 proc. W związku z tym, należy oczekiwać, że w 2025 r. pierwsi kierowcy będą mogli korzystać już z nowej trasy, odciążając wysłużoną S6.
Najdłuższa „ekspresówka” w Polsce
Aktualnie długość gotowej drogi ekspresowej S7 wynosi około 620 km. Cała trasa łączy okolice Gdańska z miejscowością Rabka-Zdrój w Małopolsce i jest najdłuższą drogą ekspresową w Polsce, ostatecznie planowaną na około 720 km.
Czytaj też:
Coraz więcej aut używanych dostępnych dla chętnych. Padł kolejny rekord