Zamknięcie rurociągu w dłuższym okresie może zaszkodzić zyskom koncernu w okresie, gdy wciąż nie uporał się on ze skutkami katastrofalnego wycieku ropy w Zatoce Meksykańskiej w kwietniu. Prudhoe Bay jest jednym z najważniejszych złóż eksploatowanych przez BP. Koncern ma także w planach budowę gazociągu. Innym skutkiem może być przejściowa zwyżka cen benzyny dla kierowców, choć będzie to zależało od tego, jak długo rurociąg będzie wyłączony z użytku. Rurociąg jest nieczynny od soboty. Prudhoe Bay kryje największe złoże ropy w USA.
Koncern BP poinformował, że przeciek wystąpił w stacji pomp. Koncern uznał awarię za poważną. Zarówno BP, jak i władze federalne USA wszczęły dochodzenie. Według ocen, Prudhoe Bay produkuje średnio 630 tys. baryłek ropy dziennie, co odpowiada 40 proc. dziennego zapotrzebowania na ropę w Wielkiej Brytanii.
zew, PAP