PKP może także - według Poncyljusza - utworzyć spółkę z firmą zewnętrzną na zasadzie włoskiego rozwiązania. - Na 9 głównych dworcach we Włoszech powołano Grandi Stazioni - spółkę, która specjalnie zajmuje się takim dworcami jak np. nasz dworzec Warszawa Centralna. Pozyskano inwestora prywatnego do tego, dzięki temu te dworce po kilku latach wyglądają całkowicie inaczej - powiedział. Według PJN, PKP może także wydzierżawić firmom komercyjnym dworce kolejowe II kategorii. - W Warszawie np. Dworzec Warszawa Gdańska jest dobrze położony i nie byłoby większych problemów ze znalezieniem tam zarządcy - uważa Poncyljusz.
Działacze PJN krytykują także proponowaną przez spółkę Dworzec Polski (należy do Grupy PKP) tzw. opłatę dworcową. Opłata dworcowa miałaby być pobierana przez zarządcę dworców od przewoźników kolejowych; mieliby oni płacić za każde zatrzymanie pociągu na dworcu. - Ta opłata dworcowa to jest nowy podatek. Podatek wprowadzany przez Platformę Obywatelską - ocenił wiceszef klubu PJN. Jak ironizował, "jeśli dalej potrwają rządy PO, to możemy spodziewać się, że zostanie wprowadzony podatek od chodników, od przejść podziemnych, od przystanków tramwajowych". - Jest pomysł, by w przyszłym roku zebrać ok. 200 mln zł, tak by spółka Dworzec Polski mogła godnie zarządzać 914 dworcami na terenie Polski. Takie konsekwencje niesie to dla kolejnych przewoźników: PKP Intercity - 39 mln opłat, Przewozy Regionalne - 99 mln, Koleje Mazowieckie - 36,9 mln, SKM Warszawa - 9,5 mln, SKM Trójmiasto - 11,5 mln - wyliczał Poncyljusz.
Według PJN, to "socjalistyczne rozwiązanie". - Mianowicie: nie radzimy sobie z zarządzaniem w starych ramach organizacyjnych, to zbudujemy nową spółkę, powołamy prezesa i jego otoczenie i będzie nam wszystkim dobrze - mówił. Jak powiedział, docenia "PR-owe zagrywki" członka zarządu PKP S.A. odpowiedzialnego za dworce kolejowe Jacka Prześlugi. - Do tej pory był znany z tego, że był konsultantem wizerunkowym Janusza Palikota. Rozumiem, że ten klient mu odszedł, więc znalazł nowego klienta, jakim jest dziś (minister infrastruktury) Cezary Grabarczyk. Moje pytanie, panie ministrze, kiedy w Warsie, obok piwa pojawią się świńskie ryje na srebrnej tacy? - pytał Poncyljusz.
Według polityka PJN, Prześluga "siedzi w czterech kapeluszach w tym samym czasie". - Z jednej strony jest członkiem zarządu PKP S.A., z drugiej jest prezesem Dworzec Polski S.A., z trzeciej strony jest członkiem Rady Nadzorczej PKP Intercity i jeszcze na dodatek jest członkiem Rady Nadzorczej PKP Informatyka Kolejowa. Pytanie, czy również cztery pensje z tego wynikają? - zastanawiał się poseł PJN. Wiceszefowa klubu PJN Elżbieta Jakubiak podkreśliła z kolei, że do 2014 roku w Polsce będzie wyremontowana wyłącznie jedna trasa kolejowa - z Warszawy do Gdańska. - Wszystko inne zostało odłożone na później, kolej straciła 4,8 mld zł na inwestycje - podkreśliła. Jak zaznaczyła, jej ugrupowane chce, by Grabarczyk ujawnił "które projekty infrastruktury kolejowej nie zostaną w tym okresie wykorzystywania środków unijnych sfinansowane z unijnych pieniędzy i gdzie te oszczędności zostały poczynione, na których projektach".
pap, ps