Władze firmy twierdzą, że nie są na razie w stanie oszacować strat wynikających z trzęsienia ziemi i tsunami, które nawiedziło Japonię 11 marca tego roku. W rejonach, które dotknęła katastrofa, zakłady Panasonica musiały wstrzymać produkcję. Borykając się z rodzimą i południowokoreańską konkurencją Panasonic w 2009 roku wykupił producenta projektorów i baterii Sanyo.
Menadżer ds. Public Relations w Poland & Baltics Panasonic Marketing Europe Iwona Burzyńska poinformowała, że firma nie planuje zwolnień w Polsce. - Panasonic zatrudnia w Polsce łącznie około 500 osób w warszawskim biurze i fabryce baterii w Gnieźnie. Nie przewidujemy żadnych zwolnień - oświadczyła. Dodała, że katastrofa w Japonii i ogólna sytuacja rynkowa zmusza wszystkie japońskie koncerny do restrukturyzacji i optymalizacji kosztów. W przypadku firmy Panasonic proces restrukturyzacji rozpoczął się już w zeszłym roku, a tsunami i trzęsienie ziemi dodatkowo przyczynia się do konieczności rewizji strategii i planów firmy. Burzyńska poinformowała, że w marcu 2010 w firmie Panasonic zatrudnionych było 384 tys. 586 osób, w marcu tego roku 366 tys. 937 osób, do marca 2013 roku szacowana liczba pracowników firmy Panasonic ma wynosić 350 tys.
zew, PAP