Komisja Europejska oczekuje, że w 2012 roku deficyt sektora finansów publicznych w Polsce wyniesie 3,4 proc. PKB. Tymczasem były minister finansów Mirosław Gronicki ostrzega, że deficyt może w rzeczywistości wynieść ponad 3,5 proc. co oznacza, że Bruksela nie zdejmie z nas procedury nadmiernego deficytu - pisze "Rzeczpospolita".
Polska jest objęta unikną procedurą nadmiernego deficytu od trzech lat - w związku z czym nie może przyjmować projektów ustaw, które zmniejszyłyby dochody budżetu państwa czy samorządów a także zwiększały ich wydatki. Jeśli procedura nadmiernego deficytu nie zostanie zdjęta z Polski niemożliwe będzie więc zapowiedziane przez Donalda Tuska wydłużenie urlopów macierzyńskich (generuje dodatkowe wydatki) czy wprowadzenie zasady kasowego rozliczania VAT dla małych firm (zmniejsza wpływy do budżetu).
Tusk i minister finansów Jacek Rostowski liczą jednak, że KE potraktuje Polskę ulgowo.
"Rzeczpospolita", arb
Tusk i minister finansów Jacek Rostowski liczą jednak, że KE potraktuje Polskę ulgowo.
"Rzeczpospolita", arb