Bałtyckie republiki oraz koncern Hitachi przygotowują wspólne stanowisko w sprawie elektrowni atomowej na Litwie.
Jak donosi "Rzeczpospolita", rządy Litwy, Łotwy i Estonii przygotowują wspólne stanowisko swoich krajów i koncernu Hitachi w sprawie elektrowni atomowej na Litwie.
Sprawa decyzji odnośnie atomowej elektrowni na Litwie ciągnie się od roku. Jak przypomina "Rzeczpospolita", w maju minister energetyki Jarosław Niewierowicz zainicjował rozmowy z partnerami. Szansa na osiągnięcie porozumienia pojawiła się, gdy wstrzymana została budowa konkurencyjnej elektrowni - w obwodzie kaliningradzkim.
Pod koniec tygodnia odbyło się pierwsze spotkania przedstawicieli trzech państw, które inwestują w przyszłą elektrownię w litewskim Vysaginase. Do spotkania doszło w Tallinie. Najwięcej akcji we wspólnym przedsięwzięciu krajów bałtyckich ma Litwa - 38 procent. Litewski rząd zainwestuje w projekt ok. 2,6 mld euro.
Jak podaje "Rz", elektrownia ma rozpocząć pracę w 2022 roku.
sjk, "Rzeczpospolita" (ekonomia.rp.pl)
Sprawa decyzji odnośnie atomowej elektrowni na Litwie ciągnie się od roku. Jak przypomina "Rzeczpospolita", w maju minister energetyki Jarosław Niewierowicz zainicjował rozmowy z partnerami. Szansa na osiągnięcie porozumienia pojawiła się, gdy wstrzymana została budowa konkurencyjnej elektrowni - w obwodzie kaliningradzkim.
Pod koniec tygodnia odbyło się pierwsze spotkania przedstawicieli trzech państw, które inwestują w przyszłą elektrownię w litewskim Vysaginase. Do spotkania doszło w Tallinie. Najwięcej akcji we wspólnym przedsięwzięciu krajów bałtyckich ma Litwa - 38 procent. Litewski rząd zainwestuje w projekt ok. 2,6 mld euro.
Jak podaje "Rz", elektrownia ma rozpocząć pracę w 2022 roku.
sjk, "Rzeczpospolita" (ekonomia.rp.pl)