Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych na antenie RMF FM w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem ocenił, że gdyby miał zgadywać, kiedy Polska przyjmie euro jaką walutę obowiązującą wskazałby na koniec obecnej dekady.
- Podpisaliśmy traktat akcesyjny, w którym się do tego zobowiązaliśmy. Euro jest walutą Unii Europejskiej. Ale wybór daty i kursu należy do nas. W tej kadencji Sejmu po prostu nie ma głosów w parlamencie, aby zmienić konstytucję. Ja uważam, że powinniśmy przystąpić do euro ze względów politycznych, bo to wzmocni naszą siłę oddziaływania. Ale minister gospodarki i minister finansów muszą określić, kiedy to będzie dla nas bezpieczne gospodarczo i musimy zaczekać aż strefa euro naprawi swoje błędy, aż przekona nas, że kryzys się nie powtórzy i wtedy my musimy z kolei przekonać Polaków, że to dobry pomysł. Do tego czasu w strefie euro będą już nie tylko Słowacja, ale także Łotwa, prawdopodobnie Litwa, a więc będziemy mieli szerszą bazę doświadczeń, którą Polacy osądzą – podkreślił Sikorski.
RMF FM, ml
RMF FM, ml