Oczywiście najistotniejsze są kwestie stricte finansowe. To one warunkują (ograniczają) nasz wybór, decydują o tym, czy mamy szansę przystąpić do danego programu, czy nie. Jeśli dysponujemy środkami (oszczędności, kredyty) w wysokości np. 50 tys. zł, to o dołączeniu do sieci, w której założenie placówki wiąże się z kosztami 100 tys. zł, nie mamy co marzyć. Niezwykle istotne jest też to, byśmy od potencjalnych franczyzodawców uzyskali precyzyjne informacje o wszystkich pobieranych przez niego opłatach (wysokość, częstotliwość, sposób naliczania i pobierania). To ważne także z punktu widzenia naszych rozliczeń podatkowych. Zapytajmy się też, jak ocenia on zyskowność naszej inwestycji (w oparciu o swoje doświadczenia z działalności innych placówek) i spróbujmy zweryfikować uzyskane informacje (popytać franczyzobiorców prowadzących lokale podobne do naszego). Aby właściwie ocenić wszystkie tego typu informacje, powinniśmy jednak także dysponować własnym, sporządzonym wcześniej biznesplanem, zawierającym próbę bilansu planowanej inwestycji.
POMOC NA STARCIE
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.