W rozmowie z Radiem Zet minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz stwierdził, że Polsce nie grozi powtórzenie scenariusza wydarzeń ze wschodu Ukrainy.
Sienkiewicz zwrócił uwagę, że znowelizowana Ustawa o Policji zezwala w sytuacji zagrożenia, np. podobnej do tej na wschodzie Ukrainy, na błyskawiczne użycie wojska w Polsce. Gdyby na terenie naszego kraju pojawili się niezidentyfikowani uzbrojeni ludzie zagrażający porządkowi publicznemu, wówczas w przeciwdziałaniu im policję może wesprzeć wojsko.
– Pierwszą linią są zwykle policjanci czy Straż Graniczna. Mamy ustawodawstwo, które pozawala nam w tym momencie szybko reagować jak w sytuacji zagrożenia. Siły zbrojne będą mogły błyskawicznie wkroczyć do akcji bez konieczności wprowadzania stanu nadzwyczajnego czy stanu wojny – powiedział Sienkiewicz.
Radio Zet
– Pierwszą linią są zwykle policjanci czy Straż Graniczna. Mamy ustawodawstwo, które pozawala nam w tym momencie szybko reagować jak w sytuacji zagrożenia. Siły zbrojne będą mogły błyskawicznie wkroczyć do akcji bez konieczności wprowadzania stanu nadzwyczajnego czy stanu wojny – powiedział Sienkiewicz.
Radio Zet