Marcin P. i jego żona Katarzyna P., którzy stworzyli piramidę finansową Amber Gold, mogą trafić do więzienia na 25 lat. O taki wymiar kary wnioskowała w mowie końcowej prokurator prowadząca sprawę.
Trzeci rok procesu
Proces w sprawie tzw. afery Amber Gold toczy się od marca 2016 roku. Dziś w Gdańsku odbyło się wysłuchanie mów końcowych. Zdaniem prokuratury małżeństwo P. w latach 2009-2012 oszukało w ramach działania piramidy finansowej niemal 19 tys. osób, które straciły oszczędności na łączną kwotę 851 mln zł.
Śledczy prowadzący sprawę uznali, że Marcin i Katarzyna P. działali w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc sobie z działalności przestępczej stałe źródło utrzymania. Marcinowi P. oskarżono o cztery przestępstwa, a jego żonę Katarzynę P. aż o 10.
Podczas pierwsze rozprawy Marcin P. nie przyznał się do winy i odmówił składania zeznań. Oskarżony nie zgodził się także na odpowiadanie na pytania prokuratora. Podobnie postąpiła jego żona Katarzyna P.
Czytaj też:
Twórca Amber Gold otrzyma odszkodowanie za zbyt długi areszt? Taką propozycję złożył ETPC