Kolejny duży atak na klientów sieci komórkowych. „Nie klikajcie!”

Kolejny duży atak na klientów sieci komórkowych. „Nie klikajcie!”

Korzystanie ze smarfona
Korzystanie ze smarfonaŹródło:Shutterstock / Alexey Rotanov
Kolejna plaga fałszywych SMS-ów przypominających o płatności. Eksperci ostrzegają. Można stracić oszczędności.

„Ruszyła kolejna kampania SMS na fałszywe dopłaty do faktur!” – ostrzega CERT Orange Polska. Jak informuje jednostka zajmująca się dbaniem o bezpieczeństwo klientów w internecie, do osób korzystających z usług sieci Orange oraz Nju Mobile rozsyłane są fałszywe SMS-y, które służą wyłudzeniu danych osobowych i potencjalnemu włamaniu na konto bankowe.

SMS od oszustów

Mała kwota, niebezpieczne skutki

CERT Orange Polska zaznacza, że oszuści posługują się ponownie dobrze znanym schematem. W wezwaniu do dopłaty podano małą kwotę. Jest to tylko 3,49 zł. Efekt ma być taki, że nawet osoby, które wątpią w wiarygodność SMS-a, mogą postanowić zapłacić, aby mieć „święty spokój”. Taka kwota nie obciąży ich budżetu. Oszuści grożą także, że w przypadku braku uiszczenia zaległej kwoty numer zostanie wyłączony. Po wejściu w link otwiera się bardzo wiarygodna strona płatności, choć już tutaj widać podejrzany adres, który powinien być kolejnym sygnałem alarmowym.

Można stracić oszczędności

Jeśli jednak klienci wykonają niewielki przelew, jego konsekwencje mogą być dużo większe. Głównym celem przestępców nie jest bowiem zyskanie niecałych 3,50 zł, a przechwycenie danych do logowania na konto bankowe. Z tak pozyskanymi informacjami możliwa jest kradzież wszystkich oszczędności.

Czytaj też:
Uwaga na fałszywe SMS-y informujące o „wytypowaniu na kwarantannę”. Można stracić oszczędności

Źródło: cert.orange.pl