Szef KNF: Ujemne oprocentowanie prowadzi do paradoksu

Szef KNF: Ujemne oprocentowanie prowadzi do paradoksu

Komisja Nadzoru Finansowego
Komisja Nadzoru Finansowego Źródło:Shutterstock / MOZCO Mateusz Szymanski
Ujemne oprocentowanie na kontach bankowych? Szef KNF uważa, że doprowadziłoby to do sytuacji paradoksalnej.

Od kilku tygodni mówi się o możliwości wprowadzenia przez polskie banki ujemnego oprocentowania lokat bankowych. Sprawą zainteresował się m.in. prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Ostrzegł on, że urząd bacznie będzie przyglądał się ruchom banków. Jeśli zdecydują się wprowadzić takie rozwiązania, to UOKiK zareaguje. Dziś pomysł ten skomentował także szef Komisji Nadzoru Finansowego.

„W opinii nadzoru finansowego natura świadczenia ubocznego w postaci odsetek sprzeciwia się ustaleniu ich wartości na poziomie ujemnym, ponieważ prowadziłoby to do paradoksalnej sytuacji, w której podmiot udostępniający drugiemu kapitał płaciłby wynagrodzenie podmiotowi uzyskującemu możliwość korzystania z cudzego kapitału” – napisał Jacek Jastrzębski, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego w „Dzienniku Gazecie Prawnej”. Przypomniał także, że nie jest to pierwsza tego typu rozmowa w ostatnich latach.

„Nie ma takiego pojęcia”

W 2015 roku o ujemnym oprocentowaniu mówiło się w kontekście kredytów frankowych. Zanotowano wtedy bowiem ujemną stawkę indeksu LIBOR. Pojawiło się pytanie, czy stawka oprocentowania może być niższa, niż 0 proc. W tej sprawie wypowiedziała się Rada Prawa Bankowego przy Związku Banków Polskich, która wyraźnie wskazała, że w polskim prawie nie ma takiego pojęcia, jak ujemne odsetki, czy ujemne oprocentowanie – przypomina Jacek Jastrzębski.

Czytaj też:
„Bank” trafił na listę ostrzeżeń Komisji Nadzoru Finansowego

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna