„W chwili obecnej możemy potwierdzić, że w wyniku możliwego niedochowania należytej staranności przez skarbnika gminy, który najprawdopodobniej padł ofiarą oszustwa, mogło dojść do utraty przez Gminę środków finansowych" – poinformował wójt gminy Rząśnia Tomasz Stolarczyk w opublikowanym na stronie samorządu komunikacie.
„Prokurator zastosował blokady rachunków"
Rzeczniczka sieradzkiej prokuratury okręgowej w rozmowie z tvn24.pl potwierdziła, że zostało wszczęte śledztwo, które dotyczy niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie pięciu milionów złotych przy zawarciu umowy lokaty terminowej. Jolanta Szkilnik dodała, że skarbnik gminy został wprowadzony w błąd przez osobę, która podawała się za przedstawiciela banku. Rzeczniczka przekazała, że śledczy starają się odzyskać środki, a w tym celu „prokurator zastosował blokady rachunków”.
Z nieoficjalnych informacji, które przekazuje tvn24.pl, powołując się na lokalne media, wynika, że skarbnik został odsunięty od pełnienia swojej funkcji, a w urzędzie trwają wewnętrzne czynności wyjaśniające.
Czytaj też:
Ewakuacja Sądu Najwyższego. „Informacja o umieszczeniu ładunku wybuchowego”