„Klęskę urodzaju” należy wykorzystać

Rok 2020 był wymagającym testem dla polskich firm. Nagły atak pandemii zmusił przedsiębiorców do stawienia czoła zupełnie nieoczekiwanym wyzwaniom, których skutki trudno oszacować do dnia dzisiejszego. Tym bardziej na docenienie zasłużyły te firmy, którym udało się wyjść obronną ręką oraz wykorzystać okazje do rozwoju, nadarzające się w nowej, pandemicznej rzeczywistości biznesowej.

Bez względu na to, czy w minionym roku cierpieliśmy na spadek popytu, czy dotknęła nas klęska urodzaju, rok 2020 wywarł ogromny wpływ na każdy biznes i wymusił głębokie zmiany. Ci, którym udało się je wykorzystać dla dalszego rozwoju, będą beneficjentami zmiany, którą udało się przekuć w sukces. To właśnie takie przedsiębiorstwa mogą dziś liczyć na obecność w „Rankingu 200 największych polskich firm” tygodnika Wprost.

Rekordowy rok

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW) ma za sobą rekordowy rok i bez wątpienia, niczym firmy z Rankingu Polskich Gepardów, rozwijała się w ubiegłym roku niezwykle dynamicznie. Gwałtowny wzrost obrotów na instrumentach finansowych, który obserwowaliśmy od marca 2020 roku, nie pozwolił nam na spokojne „przeczekanie” lockdownu. Wręcz przeciwnie - ostatnie kilkanaście miesięcy stało pod znakiem wytężonej pracy mającej na celu sprostanie rosnącej liczbie inwestorów oraz wzmożonemu zainteresowaniu handlem akcjami. Rekordowe przychody Grupy Kapitałowej GPW ze sprzedaży wyniosły w 2020 roku 403,8 mln zł i pozwoliły osiągnąć najwyższy w historii zysk netto, przekraczający 151 mln zł. Poziom wzrostów odznaczał się pozytywnie nie tylko w skali historii GPW, ale też staliśmy się liderem w Europie pod względem wzrostu obrotów na głównym parkiecie, który wyniósł +56,1 proc. rdr.

Bez względu na pandemię intensywnie realizowaliśmy kolejne elementy strategii #GPW2022. Uruchomiony został Giełdowy Rynek Rolny, na którym odbywa się dziś handel pszenicą, żytem i kukurydzą. Spółka GPW Benchmark uzyskała zezwolenie na prowadzenie działalności administratora m.in. kluczowego wskaźnika referencyjnego WIBOR, a GPW Tech rozpoczął przygotowania do komercjalizacji pierwszych rozwiązań technologicznych.

Doświadczenia zebrane w minionym roku pozwoliły nam utrzymać pozycję lidera na europejskim rynku. Handel na GPW nadal jest na bardzo wysokich poziomach, których nasi europejscy koledzy mogą nam pozazdrościć. Obroty w pierwszych 3 miesiącach bieżącego roku okazały się być wyższe o 47,5 proc. niż rok wcześniej. Inne giełdy Starego Kontynentu odnotowały znacznie niższe obroty lub wręcz musiały się pogodzić z ich spadkiem. Wierzymy, że polscy inwestorzy na stałe powrócili na rynek, co przekona kolejne spółki do debiutów właśnie na warszawskim parkiecie.

Debiuty

I kwartał 2021 r. charakteryzował się niezwykłym ożywieniem na polskim i europejskim rynku ofert pierwotnych. Na GPW zadebiutowało dziewięć spółek i był to najlepszy kwartał od wielu lat. Wartość trzech IPO na Głównym Rynku GPW wyniosła 1750 mln zł. Sześć ofert pierwotnych na rynku NewConnect osiągnęło z kolei wartość 26,5 mln zł. Biorąc pod uwagę aktywność na warszawskim parkiecie i kolejne zapowiadane przez spółki IPO, urodzinowy rok GPW może okazać się niezwykle interesujący. Mam nadzieję, że również firmy z tegorocznej edycji rankingu „Wprost” wezmą pod uwagę naszą giełdę i dzięki ich debiutom powrócimy do czołówki giełd europejskich, jeśli chodzi o wartość i liczbę pierwotnych ofert publicznych.

Połączenie dotychczasowych wzrostów obrotów, przyrostu liczby nowych inwestorów oraz środowisko rekordowo niskich stóp procentowych stwarza idealne warunki do dalszego rozwoju polskiego rynku kapitałowego. Rolą giełdy jest go wspierać i napędzać, a zarazem być też gotowym, aby sprostać technologicznym wyzwaniom, które przyniesie nam jutro. Liczę, że mimo iż przedmiotem działalności GPW nie jest eksport w dosłownym tego słowa znaczeniu, to GPW dumnie może nosić miano Polskiego Ambasadora sukcesu rynku kapitałowego na skalę światową.