Armia dostanie 250 nowych czołgów. Nie wiadomo skąd rząd weźmie 23,3 mld złotych

Armia dostanie 250 nowych czołgów. Nie wiadomo skąd rząd weźmie 23,3 mld złotych

Czołgi Abrams
Czołgi Abrams Źródło:Shutterstock / Karolis Kavolelis
Wicepremier Jarosław Kaczyński i minister obrony Mariusz Błaszczak zapowiedzieli 14 lipca, że Wojsko Polskie otrzyma 250 amerykańskich czołgów M1A2 Abrams. Nie wiadomo jednak, skąd będą pochodzić pieniądze na ten cel, a potrzebna jest fortuna.

Wojsko Polskie otrzyma 250 czołgów M1A2 Abrams SEPv3. Podpisanie umowy z Amerykanami zapowiedzieli na konferencji 14 lipca , wicepremier i przewodniczący Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych i , minister obrony narodowej. Będzie to największy kontrakt zbrojeniowy w historii polskiej armii. Za nowe maszyny oraz symulatory do ćwiczeń, rząd ma zapłacić 23,3 miliarda złotych. Rzecz w tym, że pieniądze nie będą pochodzić z budżetu MON.

– W tej chwili opracowywana jest koncepcja rozbudowy potencjału sił zbrojnych. To nasz obowiązek. Do doprecyzowania zostały m. in. kwestie finansowania – powiedział na konferencji Jarosław Kaczyński. Pierwsze czołgi mają trafić do Polski już w przyszłym roku.

Zakup nowych czołgów. Tajna uchwała rządu

Decyzja o zakupie i finansowaniu inwestycji została podjęta na mocy specjalnej uchwały rządu, które do tej pory nie została upubliczniona – pisze „Dziennik Gazeta Prawna”. Dokładna kwota kontraktu nie została wskazana, ale szacuje się, że będzie to około 23,3 mld złotych, czyli więcej, niż dotychczasowe umowy na dostawę sprzętu wojskowego z USA. Kontrakt przebije umowę na samoloty wielozadaniowe F-35, czy system obrony rakietowej Patriot.

Wicepremier Jarosław Kaczyński nie powiedział, w jaki sposób kontrakt zostanie sfinansowany, ale zasugerował, że międzynarodowe rynki finansowe dają duże możliwości. „DGP” przypomina, że także zakup samolotów F-16 był kredytowany przez rząd USA. Ostatnia rata umowy została spłacona dopiero w 2015 roku, 12 lat po podpisaniu umowy.

Czytaj też:
Polska kupiła amerykańskie czołgi. Kaczyński zapowiada poważne zmiany w armii