Chińska gospodarka hamuje. Braki prądu, zerwane łańcuchy dostaw i rosnący dług

Chińska gospodarka hamuje. Braki prądu, zerwane łańcuchy dostaw i rosnący dług

Giełda w Szanghaju
Giełda w Szanghaju Źródło: Shutterstock / Frame China
Koniec odbicia gospodarczego w Chinach. Państwo Środka zmaga się z poważnymi problemami, które wynikają nie tylko z pandemii, ale także z kryzysem energetycznym.

Chiny mają kłopoty. Po mocnym odbiciu popandemicznym gospodarka Państwa Środka zaczęła spowalniać. W trzecim kwartale 2021 roku zanotowano wzrost PKB na poziomie 4,9 proc., poinformowało Narodowe Biuro Statystyczne Chin. To spadek o aż 3 punkty procentowe w porównaniu z poprzednim kwartałem.

Informacje, który zachwiały zachwiały rynkami

Wyraźne wyhamowanie chińskiej gospodarki mocno poruszyło inwestorów na całym świecie. Na rynkach pojawiły się obawy o kolejne przerwy w produkcji, czy przerwanie łańcucha dostaw.

Dużo słabsze wyniki, które dziś przedstawiono, wynikają głównie z przerwami w dostawach energii elektrycznej. Ich główne przyczyny to dużo większy pobór prądu przez fabryki nadrabiające zaległości związane z lockdownami i próbujące sprostać zwiększonemu popytowi na światowych rynkach. Nie pomaga także polityka prośrodowiskowa, którą wdrożył chiński rząd. Obniżanie poziomów emisji mocno uderzyło w energetykę, która w Chinach w dużej części oparta jest na elektrowniach węglowych.

Chińska gospodarka odbije?

Czy w najbliższym czasie należy spodziewać się odbicia jednej z najważniejszych gospodarek świata? Ekspert TMS Brokers nie ma dobrych wiadomości.

„Jeśli chodzi o perspektywy chińskiej gospodarki, to nie powinniśmy oczekiwać w najbliższym czasie odbicia. Cały czas mamy do czynienia z wątłą konsumpcją, ograniczonym wsparciem politycznym a nastroje inwestorów słabną. Prognozy pokazują, że w 2022 roku gospodarka Państwa Środka urośnie o jedyne 5 proc”. – twierdzi Łukasz Zembik, kierownik departamentu analiz TMS Brokers.

Czytaj też:
Evergrande jak Lehman Brothers? Czy chińska gospodarka posypie się jak domek z kart?

Źródło: CNN / TMS Brokers