Węgierski rząd odgórnie ogranicza ceny w sklepach. Sześć produktów nie może podrożeć

Węgierski rząd odgórnie ogranicza ceny w sklepach. Sześć produktów nie może podrożeć

Viktor Orban
Viktor OrbanŹródło:Newspix.pl / Stephane Lemouton/Pool/ABACAPRESS.COM
Ceny kilku rodzajów produktów spożywczych będą musiały zostać obniżone do poziomu z października 2021 roku. Rząd węgierski ogłosił kolejną odsłonę walki ze skutkami drożyzny w sklepach.

Węgierski rząd zadecydował, że ceny sześciu rodzajów towarów nie będą mogły od 1 lutego kosztować więcej niż kosztowały 15 października. Ograniczenia dotyczą: mąki pszennej, mleka krowiego o 2,8-procentowej zawartości tłuszczu, cukru, oleju słonecznikowego, udźca wieprzowego i filetów z piersi kurczaka.

– Tak musi być w każdym sklepie – zapowiedział Orbán w nagraniu, w którym poinformował o nowych zasadach.

Węgierski rząd zamroził oprocentowanie hipotek

Nie jest to jedyny sposób, w jaki Orbán chce zmniejszyć odczuwanie drożyzny przez Węgrów. Od połowy listopada obowiązuje już na Węgrzech limit cen paliw: cena benzyny 95-oktanowej oraz zwykłego oleju opałowego nie może przekraczać 480 forintów (6,05 zł) za litr. Limit nie dotyczy paliw klasy premium. Regulacja ma obowiązywać do połowy lutego.

Węgierski bank centralny przeprowadził serię podwyżek stóp procentowych. Szły w górę co miesiąc, co przekładało się na coraz droższe kredyty hipoteczne. Przed Bożym Narodzeniem Orban poinformował, że rząd zamrozi kredytobiorcom oprocentowanie hipotek. Przez pół roku zadłużeni spłacają raty w wysokości ustalonej w październiku. W chwili podejmowania tej decyzji wskaźnik BUBOR 3M (węgierski odpowiednik naszego WIBORu) był na poziomie nieco ponad 2 proc. Teraz to blisko 4 proc.

Czytaj też:
Rząd ma narzędzia, by walczyć z inflacją, ale to może być polityczne samobójstwo

Źródło: HungaryToday.hu