Wojna powinna przyspieszyć nasze starania o euro? Ekonomiści nie mają wątpliwości

Wojna powinna przyspieszyć nasze starania o euro? Ekonomiści nie mają wątpliwości

euro
euro Źródło: Pixabay
Blisko dwie trzecie badanych przez „Rzeczpospolitą” ekonomistów zgodziło się z tezą, że wydarzenia na Ukrainie stanowią argument na rzecz możliwie szybkiego przystąpienia Polski do strefy euro.

Jedną z konsekwencji trwającej blisko siedem tygodni wojny na Ukrainie jest osłabienie polskiej waluty. W niedawnym sondażu pracowni ARC Rynek i Opinia zapytano Polaków, czy w obecnej sytuacji odczuwaliby większe bezpieczeństwo finansowy, gdyby nasz kraj należał do strefy euro. 52 proc. ankietowanych odpowiedziało twierdząco, 48 proc. było przeciwnego zdania.

O to, czy wydarzania za naszą wschodnią granicą stanowią argument na rzecz możliwie szybkiego przystąpienia Polski do strefy euro, „Rzeczpospolita” zapytała 37 ekonomistów, którzy wzięli udział w XII rundzie panelu eksperckiego zorganizowanego przez gazetę. W tym wypadku jednomyślność była znacznie większa, bowiem blisko 65 proc. naukowców zgodziło się z powyższą tezą, zaś 24,3 proc. było przeciwnego zdania.

Co przemawia za euro w obecnej sytuacji?

Najważniejsze argumenty na rzecz wprowadzenia euro w Polsce, na które wojna w Ukrainie rzuciła nowe światło, to wzrost naszego bezpieczeństwa finansowego oraz wpływu Polski na politykę całej Unii Europejskiej, w tym politykę zagraniczną, np. wobec Rosji. Z tezą, że „Polska byłaby bezpieczniejsza finansowo jako członek strefy euro”, zgodziło się (w tym zdecydowanie) aż 70 proc. ekonomistów, a jedynie 10 proc. miało odmienną opinię.

– Wojna w Ukrainie pokazuje, jak ważne jest nasze uczestnictwo w strukturach UE i NATO. Proces integracji ze strefą euro miałby pozytywny wpływ na wzmocnienie naszego udziału w tych strukturach i w tym sensie zwiększałby nasze bezpieczeństwo zarówno militarne, jak i gospodarcze. Sytuacja geopolityczna zmienia się tak, że musimy jako kraj jasno określić swoje miejsce i nie możemy pozwolić sobie na bycie „pomiędzy” – podkreśla cytowany przez gazetę dr hab. Cezary Wójcik, profesor SGH.

Część naukowców zwraca jednak uwagę, że nawet jeśli członkostwo w strefie euro byłoby dla Polski korzystne, to szansa na to, że w najbliższych latach się tam znajdziemy, jest niewielka. Nie chodzi tylko o brak woli politycznej. – Przystąpienie do strefy euro musi być poprzedzone spełnieniem kryteriów konwergencji, dotyczących stabilności cen, stóp procentowych itp., co byłoby niezwykle trudne w obecnej, bardzo „turbulentnej” sytuacji makroekonomicznej – przekonuje dr Paweł Doligalski, wykładowca na Uniwersytecie w Bristolu i członek grupy eksperckiej Dobrobyt na Pokolenia.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Rekordowa inflacja nie tylko w Polsce. Wysokie ceny u naszych sąsiadów