Ukraina wzmocniona o kolejne polskie czołgi PT-91. Znamy ich zalety

Ukraina wzmocniona o kolejne polskie czołgi PT-91. Znamy ich zalety

PT-91
PT-91 Źródło:Wikimedia Commons
Przedstawiciele prezydenta Ukrainy potwierdzili, że kraj ten otrzyma polskie czołgi PT-91 Twardy. Wcześniej przekazaliśmy naszym sąsiadom ponad 200 czołgów T-72. Co o nich wiemy?

Od jakiegoś czasu w przestrzeni medialnej pojawiały się nieoficjalne doniesienia odnośnie tego, że Ukraina otrzyma polskie czołgi PT-91 Twardy. W ostatnich dniach w wywiadzie dla kanału FeyginLive potwierdził to Ołeksij Arestowycz, doradca prezydenta Ukrainy ds. bezpieczeństwa narodowego i obrony, informując, że Polska przekaże naszym sąsiadom ponad 300 takich czołgów. Wcześniej przekazaliśmy Ukrainie ponad 200 czołgów T-72 w trzech wersjach (od bazowego wariantu T-72M, poprzez T-72M1, po zmodernizowany T-72M1R).

Zalety PT-91

Co wiemy o PT-91? Jak czytamy na stronie bumargliwice.pl, jest to czołg średni o wadze bojowej 45,9 ton. Załogę stanowi trzech żołnierzy. Czołg uzbrojony jest armatę gładkolufową 125 mm z szybkim automatem ładowania. Dysponuje precyzyjnym systemem kierowania ogniem oraz systemem ostrzegania i przeciwdziałania przed namierzaniem wiązką laserową. Ochronę pojazdu i załogi stanowi pancerz reaktywny ERAWA Pojazd posiada nakładany pancerz reaktywny oraz jest wyposażony w lemiesz do samookopywania się. Dodatkowe wyposażenie stanowią: trał i ładunki wydłużone do ułatwiania przejść w polu minowym, granaty zadymiające oraz zestaw do pokonywania przeszkód wodnych.

PT-91 Twardy – jak przypomina serwis WP – to modernizacja T-72. Jest efektem rozpoczętych jeszcze w latach 80. programów modernizacyjnych. Jego prototyp został zaprezentowany na początku lat 90' i uchodził on za udane połączenie rozwiązań, opracowanych jeszcze w ZSRR z polskim i zachodnim sprzętem.

Wyróżnia się m.in. kostkami pancerza reaktywnego, jakim obłożono przód, część boków oraz wieżę czołgu. Kostki te zwierają niewielkie ładunki wybuchowe, które – po trafieniu przez pocisk z głowicą kumulacyjną – wybuchają, utrudniając powstanie strumienia kumulacyjnego, który bez takiego przeciwdziałania mógłby przebić zasadniczy pancerz.

W rozważaniach dotyczących tego jak PT-91 może sobie poradzić z potencjalnym przeciwnikiem, eksperci zwracają uwagę na fakt, że wojna to nie pojedynek dwóch czołgów, w związku z czym dane techniczne mogą nie mieć bezpośredniego przełożenia na ich możliwości. Przykładowo, nawet jeśli rosyjski czołg będzie mieć na sobie bardzo dobry pancerz, to jeśli pomiędzy jego modułami występują przerwy, to zasadniczy pancerz czołgu może zostać całkowicie odsłonięty.

Odporność polskich maszyn znacząco (w zależności od rodzaju pocisku – od kilkunastu do 95 proc.) zwiększa wspomniany pancerz ERAWA. Pancerz – jak podaje WP – zabezpiecza czołg m.in. przed starszymi pociskami przeciwpancernymi wyposażonymi w prekursor, jak Metys-M czy przeciwpancerne pociski kierowane wystrzeliwane z rosyjskich armat czołgowych, jak również przed starszymi pociskami podkalibrowymi.

Realnym zagrożeniem dla PT-91 są np. rosyjskie T-72B3/B3M, T-90 i T-90A, a także T-80U, czyli stosunkowo nowe i modernizowane w ostatnich latach maszyny, przystosowane do wykorzystania pocisków przeciwpancernych z rodziny Świniec (tuż przed atakiem na Ukrainę Rosja miała do dyspozycji prawie 2000 takich czołgów, znaczna część z nich została jednak zniszczona przez Ukraińców w pierwszych miesiącach wojny).

Obecność PT-91 na Ukrainie to bez wątpienia wzmocnienie dla naszych sąsiadów, pozwalające na skuteczną walkę z wrogiem, ale też prowadzenie efektywnych działań w nocy.

Dane techniczne PT-91:

  • Waga bojowa – bez nakładek na gąsienice (Mg) – 45,9
  • Waga transportowa – z nakładkami na gąsienice (Mg) – 47,3
  • Maksymalna prędkość jazdy po szosie – 60 km/h
  • Maksymalny kąt wzniesienia -60 proc.
  • Maksymalny kąt przechyłu bocznego – 46 proc.
  • Silnik S-12U lub S-1000
  • Maksymalna moc 625 kW (850 KM) lub 735 kW (1000KM)
  • Uzbrojenie główne: armata gładko lufowa 125 mm model 2A46
  • Sprzężony karabin maszynowy 7,62 mm
  • Karabin przeciwlotniczy 12,7 mm
  • Wyposażenie specjalne: system ochrony przed skażeniem, system przeciwpożarowy, system samo osłony, lemiesz do samo okopywania.

Czołgi jak Mercedes

Wspomniane wcześniej czołgi T-72M1 i T-72M1R są efektem prowadzonej od 2019 roku modernizacji na potrzeby polskiej armii. W maszynach – jak podaje Bumar Łabędy – zamontowano m.in. peryskop noktowizyjny kierowcy, pasywny dzienno-nocny przyrząd obserwacyjny dowódcy, peryskopowy celownik termowizyjny działonowego, system cyfrowej łączności wewnętrznej i zewnętrznej, czy odbiornik GPS. Ukraińcy żołnierze – jak pisał dziennik.pl – chwalą czołgi m.in. za wzmocniony silnik i oprzyrządowanie umożliwiające walkę z rosyjskim najeźdźcą w nocy. – To jak porównać Mercedesa do Żiguli. To Mercedes! – stwierdził jeden z wojskowych.

Czytaj też:
Gen. Skrzypczak dla „Wprost”: Rakiety nie błądzą, nie ma pomyłek, nie ma przypadków