Firma badawcza Insight Lab sprawdziła, jak Polacy oceniają współpracę z obywatelami Ukrainy. W przeprowadzonym w lipcu badaniu wzięło udział ponad 1000 osób, którzy pracują bądź na przestrzeni ostatniego roku pracowały z Ukraińcami, czy to fizycznie, czy też w biurze.
Wyniki badania do którego dotarła „Rzeczpospolita” pokazują pozytywne nastawienie Polaków do grupy pracowników z Ukrainy. O dobrej komunikacji w pracy mówi 65 proc. ankietowanych pracujących z Ukraińcami w biurze i niemal 60 proc. pracujących fizycznie. Z kolei wzajemne wsparcie w trudnych sytuacjach deklaruje odpowiednio 60 i 55 proc. pracowników. Uczestników badania zapytano również o to, czy utrzymują z obywatelami Ukrainy kontakty po pracy. W przypadku osób pracujących w biurze twierdząco odpowiedziało 54 proc., jeśli zaś chodzi o pracowników fizycznych było to 51 proc. O przychylnym nastawieniu do Ukraińców świadczy też przekonanie 58 proc. uczestników badania, że uchodźcom powinny przysługiwać takie same warunki zatrudnienia i benefity jak Polakom.
– Wspólne obowiązki zawodowe dzielone z obywatelami zza wschodniej granicy stały się dla Polaków codziennością, a wyniki badania pokazują, że naszych sąsiadów uważamy za pracowitych, zaangażowanych w swoje obowiązki i kompetentnych – komentuje Ewa Eron, dyrektor operacyjna w Insight Lab.
– Wojna przyczyniła się do poprawy sentymentu wobec Ukraińców. Mamy do nich pozytywne nastawienie i to się nie zmieni tak długo, jak długo Polacy nie będą mieli poczucia, że osoby z Ukrainy mogą zabrać im pracę. A taki scenariusz wydaje się na razie mało prawdopodobny – mówi z kolei Krzysztof Inglot, ekspert ds. rynku pracy i założyciel Personnel Service, podkreślając, że nadal mamy rekordowo niskie bezrobocie, a zapotrzebowanie na pracowników utrzymuje się na wysokim poziomie.
Prawie połowa Polaków nie kryje obaw
Przedstawiciele Insight Lab zwracają jednak uwagę, że pomimo dominującego pozytywnego nastawienia do Ukraińców w życiu zawodowym wśród Polaków nie brakuje obaw związanych z ich zwiększonym napływem na rynek pracy. Niemal połowa badanych obawia się, że wpłynie to negatywnie na warunki zatrudnienia oraz wysokość wynagrodzeń w Polsce, utrudniając w przyszłości znalezienie satysfakcjonującej pracy. Ponad jedna trzecia badanych obawia się też, że napływ uchodźców z Ukrainy może być zagrożeniem dla ich miejsca pracy i aktualnie zajmowanego stanowiska. Chociaż pracownicy biurowi częściej deklarują przychylność wobec Ukraińców niż pracownicy fizyczni, to właśnie wśród nich jest najwięcej niepokoju. 56 proc. pracowników finansów i księgowości oraz bankowości nie kryje obaw o wysokość płac, choć 77 proc. z nich mówi o pozytywnym stosunku do osób z Ukrainy. Pracownicy bankowości najczęściej (69 proc.) spodziewają się pogorszenia warunków zatrudnienia w Polsce, a prawie sześciu na dziesięciu z nich widzi w napływie pracowników z Ukrainy zagrożenie dla swojego zatrudnienia. Najmniej obaw mają pracownicy gastronomii.
Twórcy badania zwracają uwagę, że negatywne nastawienie do pracowników z Ukrainy wskazywały osoby przed czterdziestką, w tym zwłaszcza najmłodsi w wieku 18–29 lat (63 proc.), którzy też najczęściej obawiali się negatywnego wpływu uchodźców na rynek pracy.
Według niedawnych danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) na koniec lipca liczba Ukraińców legalnie pracujących w Polsce sięgnęła 736 tys. To o ponad 115 tys. więcej niż na początku tego roku.
Czytaj też:
Wysyp ofert pracy się kończy, firmy tną zatrudnienie