Przy tych cenach nieruchomości trudno mieć rodzinę. Europa się wyludnia

Przy tych cenach nieruchomości trudno mieć rodzinę. Europa się wyludnia

Rodzina z małym dzieckiem
Rodzina z małym dzieckiemŹródło:Pixabay
Do końca wieku populacja Europy może zmniejszyć się dwukrotnie. Wśród powodów, dla których Europejczycy mają coraz mniej dzieci, są wysokie koszty posiadania rodziny oraz ceny nieruchomości – dla wielu nieosiągalne.

Powodów, dla których Europejczycy mają coraz mniej dzieci, jest wiele. To między innymi zmiany kulturowe i społeczne, które nastąpiły po wojnie i przestały wiązać byt rodziny z liczbą posiadanych dzieci. W wielu krajach świata, przede wszystkim tych, w których nie istnieją systemy emerytalne, wciąż jednak liczne potomstwo jest dla rodziców jedyną gwarancją, że na starość nie będą głodować. To tylko pierwszy powód brzegu, bo każda rodzina ma prawo sama podjąć decyzję o liczbie dzieci, biorąc pod uwagę także swoje możliwości finansowe.

To nie jest kraj dla młodej rodziny

Koszty związane z wychowaniem dzieci mogą zniechęcić do powiększania rodziny nawet tych, którym zawsze marzyła się duża gromadka. Wyżywienie, przedszkole, leczenie, przyjemności, dodatkowe zajęcia – ceny idą w górę, wynagrodzenie rodziców niekoniecznie.

Koniecznością po narodzinach pierwszego lub drugiego dziecka jest też nierzadko zmiana mieszkania na większe i to już prawdziwe wyzwanie, przy którym koszty wyprawki szkolnej do drobiazg.

Ekonomista James Pomeroy z HSBC, jednego z największych finansowych holdingów na świecie, jest zdania, że właśnie mieszkania, których cena (za metr) jest dwu czy trzykrotnie wyższa niż wynagrodzenie młodych ludzi, jest jednym z powodów, dla których nie są oni w stanie założyć rodziny, choćby chcieli. „Podczas gdy rozwój gospodarczy zazwyczaj obniża wskaźniki dzietności, na rynkach rozwiniętych istnieją dowody na to, że wskaźniki dzietności są hamowane przez podwyższone ceny domów. Pary odkładają decyzje o pierwszym dziecku, częściowo dlatego, że ludzie mają tendencję do zawierania małżeństw później, ale także dlatego, że muszą dłużej oszczędzać, aby kupić dom” – napisał w artykule dla dziennika „The Telegraph”.

Do końca wieku ubędzie połowa Europejczyków

Zauważył, że w krajach takich jak Niemcy, Holandia czy Nowa Zelandia ceny domów są w stosunku do dochodów o ponad 30 proc. wyższe niż w 2015 r. „Dla wielu młodszych gospodarstw domowych, o niższym poziomie dochodów, te domy, szczególnie wystarczająco duże, w których można wychować rodzinę, są teraz poza zasięgiem” – pisze bankier.

Ekonomista z HSBC przewiduje, że do końca XXI w. populacja Europy może zmniejszyć się prawie o połowę, do 350 mln osób. Będzie to stanowić ogromne wyzwanie dla finansów publicznych, ponieważ mniej młodych pracowników będzie płacić podatki, aby sfinansować usługi potrzebne starszym obywatelom. W tym czasie rosnąć będzie populacja w takich krajach jak Pakistan czy Indie, więc zyskają one na znaczeniu, a ich gospodarka może rozwijać się szybciej niż kraje europejskie, zdominowane przez osoby starsze.

Czytaj też:
Polacy szybko się starzeją. „Silver tsunami” wyzwaniem dla opieki medycznej w kraju

Opracowała:
Źródło: Business Insider