Policja ostrzega przed lawinowo rosnącą liczbą kradzieży z włamaniem. W Warszawie tylko w pierwszych sześciu miesiącach roku zanotowano o tysiąc więcej tego typu przestępstw, co stanowi przyrost o 8 proc. w stosunku do zeszłego roku. Rekordzistą jest jednak Poznań, gdzie liczba takich zdarzeń wzrosła aż o 30 proc.
Celem złodziei nawet klimatyzatory i pompy ciepła
Niepokojący jest nie tylko wzrost liczby kradzieży w niemal wszystkich dużych miastach w Polsce, ale także zuchwałość złodziei. Ich łupem padają bowiem coraz bardziej niecodzienne przedmioty.
– Policyjne dane pokazują, że praktycznie w każdym miesiącu pierwszego półrocza 2022 w Polsce było więcej kradzieży z włamaniem niż w analogicznych okresach poprzedniego roku. Statystyki pokazują, że złodzieje kradną najczęściej elektronikę, biżuterię i gotówkę oraz mienie przechowywane w piwnicach m.in. rowery i inny sprzęt sportowy, ale ich łupem padają nawet urządzenia techniczne takie jak klimatyzatory czy elementy pieców i pomp ciepła – mówi Kordian Czuryłło, menadżer produktu w Warcie.
Niecodzienny problem związany z inflacją
Jak się okazuje, także w tej kwestii na niekorzyść obywateli działa wysoka inflacja. Jak informuje przedstawiciel Warty, rosnące ceny mają bardzo negatywny wpływ na potencjalną wysokość odszkodowania wypłacanego za utracenie mienia.
„Wysokość wypłacanych odszkodowań zależy od tzw. sumy ubezpieczenia, która zapisana jest w umowie. Jest to maksymalna kwota wypłaty odszkodowania, na jaką umawia się klient i firma ubezpieczeniowa. Inflacja powoduje jednak, że obecnie kwota może być realnie nieadekwatna do wartości mienia” – czytamy w komunikacie.
Czytaj też:
Użytkownicy pomp ciepła się doczekali. Dostaną pieniądze