Jest kandydat na szefa Banku Światowego. Dowodził m.in. w Mastercard

Jest kandydat na szefa Banku Światowego. Dowodził m.in. w Mastercard

Siedziba Banku Światowego
Siedziba Banku Światowego Źródło: Shutterstock / bakdc
Prezydent USA Joe Biden wskazał kandydata na stanowisko prezesa Banku Światowego. To Ajay Banga, w przeszłości m.in. dyrektor Mastercard.

Biały Dom poinformował o wysunięcia przez prezydenta USA Joe Bidena kandydatury Amerykanina Ajaya Bangi na stanowisko prezesa Banku Światowego. Gospodarz Białego Domu podkreślił w komunikacie, że Banga ma kluczowe doświadczenie w „mobilizowaniu prywatnych i publicznych środków do rozwiązywania naglących wyzwań naszych czasów, włącznie ze zmianami klimatu".

Kim jest kandydat na szefa Banku Światowego?

Zdaniem prezydenta USA, wychowany i wykształcony w Indiach Banga ma też unikatową perspektywę by dostrzec szanse i wyzwania stojące przed krajami rozwijającymi się.

Banga jest obecnie wiceprezesem amerykańskiej firmy inwestycyjnej General Atlantic. Od 2015 roku był członkiem prezydenckiego Komitetu Doradczego ds. negocjacji i Polityki Handlowej. Przez ponad dekadę (lata 2010-2021) Banga był dyrektorem generalnym Mastercard.

Ostateczną decyzję w sprawie nowego szefa Banku Światowego podejmie Rada Dyrektorów tej instytucji, ale tradycyjnie stanowisko to przypada kandydatowi z USA, podczas gdy funkcja szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego – Europejczykowi (od czterech lat pełni ją Kristalina Georgiewa, bułgarska ekonomistka).

Niespodziewana rezygnacja

Przypomnijmy, że obecny prezes Banku Światowego David Malpass ogłosił 15 lutego, że ustąpi ze stanowiska 30 czerwca br. Urzędujący od kwietnia 2019 roku Malpass (jego kandydaturę wskazał ówczesny prezydent USA Donald Trump) nie podał przyczyn rezygnacji, a z enigmatycznego oświadczenia wydanego przez Bank Światowy dowiadujemy się jedynie, że ustępujący prezes zamierza odejść „w celu podjęcia nowych wyzwań”. Kadencja Malpassa miała upłynąć w 2024 roku.

Bank Światowy tworzy 187 państw, a jego celem jest pożyczanie pieniędzy krajom rozwijającym się w celu zmniejszenia ubóstwa. Jego największym udziałowcem są USA i tradycyjnie to one wyznaczają przywódcę instytucji.

Czytaj też:
Jak w PiS naprawdę widzą wizytę Bidena? „Przez to jestem jeszcze bardziej uważny”
Czytaj też:
Zachodni biznes wzmacnia swoją obecność w Ukrainie

Źródło: TVN 24 Biznes, Wprost.pl