Polacy nie oczekują darmowych autostrad? Zaskakujące wyniki sondażu

Polacy nie oczekują darmowych autostrad? Zaskakujące wyniki sondażu

Autostrada A2
Autostrada A2 Źródło: PAP / Przemysław Piątkowski
Zaledwie 7,3 proc. Polaków oczekuje wsparcia w postaci darmowych autostrad - wynika z sondażu IBRiD dla „Rzeczpospolitej". Znacznie większy entuzjazm budzi uruchomienie większej liczby połączeń kolejowych i autobusowych.

Podczas zorganizowanej blisko miesiąc temu konwencji Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zapowiedział m.in. darmowe przejazdy autostradami. Z sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej" wynika, że propozycja ta nie budzi zbyt wielkiego entuzjazmu wśród Polaków.

Polacy nie chcą darmowych autostrad?

Wsparcia właścicieli prywatnych aut oczekuje zaledwie 7,3 proc. ankietowanych, z czego tylko co dziesiąty to wyborca Prawa i Sprawiedliwości. Wśród sympatyków opozycji rozwiązanie to popiera jedynie 5 proc. ankietowanych.

Darmowe przejazdy autostradami najczęściej popierają mężczyźni, osoby do 29. roku życia i po sześćdziesiątce, a także osoby zarabiające najmniej i określające swoją sytuację materialną jako średnią.

Uczestników badania zapytano również, czy rząd powinien postawić na transport publiczny, uruchamiając więcej połączeń kolejowych i autobusowych. "Rzeczpospolita" przypomina, że postulat autobusu w każdej gminie pojawił się podczas poprzedniej kampanii wyborczej, a ustawę wspierającą budowę połączeń publicznych uchwalono w maju 2019 roku.

Wsparcie na rzecz transportu publicznego

Z sondażu wynika, że pomysł przywrócenia sprawnego transportu publicznego popiera jedna trzecia respondentów, z czego co trzeci to wyborca PiS (33 proc.), a niemal 40 proc. to zwolennicy opozycji. Nieco życzliwiej do tego rozwiązania podchodzą kobiety niż mężczyźni (36 proc. vs 31 proc.) i osoby po 60. roku życia (48 proc.). Pomysł podoba się mieszkańcom małych miejscowości, w których z komunikacją publiczną jest dziś ogromny problem, ale wspierają go też badani z metropolii powyżej 500 tys. mieszkańców, dla których jazda samochodem często oznacza godziny spędzane w korkach.

Niemal 52 proc. uczestników sondażu uważa, że polityka transportowa rządu powinna być bardziej zrównoważona. W tym wypadku nie ma większych różnic pomiędzy zwolennikami formacji rządzącej i opozycji. Zrównoważony rozwój najczęściej wspierają ludzie młodzi, mający co najmniej dwójkę dzieci i osoby z wykształceniem wyższym.

Czytaj też:
Darmowe autostrady już w te wakacje. Premier Morawiecki ujawnił szczegóły programu
Czytaj też:
Koniec „wyścigu słoni” i brak opłat. Ważne zmiany na polskich ekspresówkach

Źródło: Rzeczpospolita