– Bezpieczeństwo paliwowo-energetyczne Polski było i jest dla nas priorytetem. To właśnie potrzeba wzmocnienia tego bezpieczeństwa była jednym z powodów budowy silnego koncernu multienergetycznego. Dzięki połączeniu z LOTOSEM, PGNiG i Energą, mamy potencjał, aby angażować się w kolejne projekty istotne z punktu widzenia niezależności energetycznej kraju i regionu. Takim projektem jest pływający terminal LNG, który powstanie w Zatoce Gdańskiej i w którym ORLEN zarezerwował całą moc regazyfikacyjną – podkreśla prezes ORLENU Daniel Obajtek.
„– Łącznie z już działającym terminalem im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu, umożliwi to koncernowi odbiór całego LNG, które ma być dostarczane w ramach podpisanych przez nas kontraktów długoterminowych. Obecnie to prawie 14 mld m sześc. gazu. Taka ilość surowca, uzupełniona dostawami z Norwegii i własnym wydobyciem w kraju, pozwoli nam nie tylko w pełni zaspokoić potrzeby polskich odbiorców, ale także oferować gaz na sąsiednie rynki. W ten sposób ORLEN będzie gwarantem bezpieczeństwa paliwowo-energetycznego nie tylko kraju, ale również innych państw regionu – dodaje.
Uruchomienie jednostki za 5 lat
Koncern podaje w komunikacie, że pływający terminal w Gdańsku będzie posiadał możliwości wyładunku, składowania oraz prowadzenia procesu regazyfikacji na poziomie do 6,1 mld m sześc. paliwa gazowego rocznie. Uruchomienie jednostki, zgodnie z zapowiedziami realizującego inwestycję Operatora Gazociągów Przesyłowych GAZ-SYSTEM, planowane jest na 1 stycznia 2028 r.
Gdański terminal będzie kolejnym, w którym Grupa ORLEN będzie odbierać dostawy LNG. Od 2016 roku spółka odbiera dostawy skroplonego gazu ziemnego w Terminalu im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu. Do tej pory odebrała tam 241 dostaw o łącznym wolumenie ok. 19,06 mln. ton LNG. Najwięcej ładunków przypłynęło z Kataru (123) oraz USA (98). Ponadto, odebrane zostały dostawy z Norwegii (13), Nigerii (3), Trynidadu i Tobago (3) oraz Egiptu (1). Od maja ubiegłego roku Grupa korzysta także z terminalu w Kłajpedzie na Litwie. Odebrała tu dotychczas 10 ładunków o łącznym wolumenie około 655 tys. ton skroplonego gazu ziemnego. Po regazyfikacji surowiec trafia m.in. do Polski poprzez gazociąg Polska-Litwa, część jest kierowana również na rynki krajów bałtyckich.
Czytaj też:
ORLEN liderem elektromobilności w Polsce i regionieCzytaj też:
Wielki sukces Orlen Vitay. Wszystko przez tanie paliwo