Iga Świątek zarobiła ponad 20 mln dol. Najmłodsza rekordzistka

Iga Świątek zarobiła ponad 20 mln dol. Najmłodsza rekordzistka

Iga Świątek
Iga Świątek Źródło:Shutterstock / Tomasz Kudala
Dzięki wygranej w pierwszej rundzie US Open Iga Świątek zarobiła 123 tys. dolarów. Od początku kariery polska tenisistka zarobiła na korcie ponad 20 mln dolarów. 22-latka jest pierwszą tenisistką urodzoną po 2000 roku, która osiągnęła tak wysoki poziom nagród pieniężnych.

Iga Świątek awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju US Open. Rozstawiona z numerem jeden polska tenisistka wygrała dziś ze Szwedką Rebeccą Peterson 6:0, 6:1. Spotkanie trwało 59 minut. W drugiej rundzie zmierzy się z reprezentującą Australię Darią Saville.

Świątek przekroczyła 20 mln dolarów

Dzięki dzisiejszej wygranej w pierwszej rundzie US Open Świątek zarobiła 123 tys. dolarów, czyli ok. pół miliona złotych. W efekcie przekroczyła poziom 20 mln dolarów zarobionych na korcie od początku kariery. Jak zauważa serwis tennis.com 22-latka jest pierwszą tenisistką urodzoną po 2000 roku, która osiągnęła tak wysoki poziom nagród pieniężnych.

Portal Business Insider Polska zwraca uwagę, że Świątek wciąż jeszcze trochę brakuje do najlepiej zarabiającej polskiej tenisistki w historii, czyli Agnieszki Radwańskiej, która zakończyła karierę przed pięcioma laty z kwotą 27 mln 683 tys. 807 dolarów.

US Open to jeden z najbardziej prestiżowych turniejów tenisowych na świecie. Zwycięstwo w tych wielkoszlemowych rozgrywkach oznacza nie tylko trwałe zapisanie się na kartach tenisa, ale również wysoką nagrodę. W tym roku pula nagród jest rekordowa – przebija poprzednią edycję o blisko 5 mln dolarów i wyniesie 65 mln dolarów. Wyższa pula nagród oznacza też jeszcze większą kwotę przeznaczoną dla zwycięzców. W tym roku – jak pisze serwis – będzie okazja, by wygrać okrągłe 3 mln dolarów, co w przeliczeniu na złote oznacza nagrodę rzędu ponad 12,4 mln zł.

Czytaj też:
To koniec dominacji Igi Świątek? Znaczące słowa przed startem US Open
Czytaj też:
Iga Świątek z żalem wobec Netfliksa. Chodzi o głośny serial

Źródło: Business Insider Polska