Ilu Polaków skorzysta z emerytur stażowych? Wiceminister podaje szacunki

Ilu Polaków skorzysta z emerytur stażowych? Wiceminister podaje szacunki

Stanisław Szwed
Stanisław Szwed Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Jeśli PiS wygra wybory, to emerytury stażowe będą jednym z rozwiązań, które zostaną bardzo szybko wprowadzone - zapewnia w rozmowie z „Naszym Dziennikiem" Stanisław Szwed, wiceminister rodziny i polityki społecznej. Polityk podał, ile osób będzie mogło skorzystać z tego rozwiązania.

9 września podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Końskich prezes partii rządzącej Jarosław Kaczyński ogłosił ósmą propozycję programową, czyli emerytury stażowe. – Wreszcie sprawa, która stawała już w roku 80 w Porozumieniach Sierpniowych była mowa o stażowych emeryturach. Długo to trwało, ale dzisiaj mogę powiedzieć z radością. 38 lat dla kobiet, 43 dla mężczyzn – przekazał wicepremier.

Emerytury stażowe. Ilu skorzysta?

O kwestii emerytur stażowych mówi w rozmowie z „Naszym Dziennikiem" Stanisław Szwed, wiceminister rodziny i polityki społecznej. Polityk podkreślił, że jeśli PiS wygra wybory, to emerytury te będą jednym z rozwiązań, które zostaną bardzo szybko wprowadzone. Szwed zaznaczył, że to sami pracownicy zdecydują, czy chcą skorzystać z tego rozwiązania. – Wiek emerytalny na poziomie 60 lat u kobiet i 65 lat u mężczyzn pozostaje bez zmian. Jeżeli ktoś będzie miał możliwość dalej pracować, znajdzie do tego siły i będzie chciał, to będzie mógł kontynuować pracę – powiedział wiceszef resortu rodziny i polityki społecznej.

Szwed podał wstępne szacunki z których wynika, że z emerytur stażowych skorzysta 70 tys. osób. – I tu się otwiera pole przed pracodawcami. Będą oni mogli przecież przygotować własne zachęty do kontynuowania pracy dla tych pracowników, których bardzo cenią – podkreślił wiceminister.

Polityk przypomniał o rządowych zachętach, jak m.in. senior bez podatku. – Jeżeli osoba w wieku emerytalnym dalej pracuje, to korzysta z zerowego PIT-u w pierwszej grupie podatkowej – do 85 tys. zł – wyjaśnił Szwed.

Jaka wysokość emerytury stażowej?

Wiceminister rodziny i polityki społecznej podkreślił, że osoby, które skorzystają z emerytur stażowych powinny mieć świadomość, że ich świadczenie będzie niższe niż gdyby dopracowali do normalnego wieku emerytalnego.

O wysokości emerytur stażowych mówiła w zeszłym tygodniu w Radiu Zet minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. – Emerytury stażowe nie będą głodowymi. To będzie co najmniej minimalna emerytura, mechanizm będzie działał tak, że każdy, kto osiągnie dany staż pracy, będzie miał do niej prawo. Stawiamy ponadto na godną waloryzację, „trzynastkę" i „czternastkę" – powiedziała w audycji „Gość Radia Zet" szefowa resortu rodziny i polityki społecznej.

Czytaj też:
Wiek emerytalny to tylko liczba. Coraz więcej seniorów pracować chce lub musi
Czytaj też:
To nie będzie duży wydatek, mówi o emeryturach stażowych Artur Soboń

Źródło: Nasz Dziennik, PAP, Radio Zet, Wprost.pl