Na początku września Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało kilka propozycji wyborczych. Jedną z nich był „Bon szkolny – Poznaj Polskę". – 4. konkret PiS to „Bon szkolny – Poznaj Polskę". Dofinansujemy dwudniowe wycieczki edukacyjne dla każdej klasy, każdego ucznia w Polsce. Inwestujemy w młodych ludzi, aby mogli z dumą odwoływać się do własnej kultury, historii, osiągnięć Polski, a także czuli dumę z bycia Polakiem, polskiego języka i symboli narodowych – podała partia rządząca na platformie X (dawniej Twitter).
Bon szkolny wsparciem dla branży turystycznej
Władze resortu edukacji i nauki wskazywały, że celem programu jest nie tylko wkład w wartości edukacyjne uczniów, ale też wsparcie branży turystycznej. – Mamy nadzieję, że ten program będzie nie tylko i wyłącznie takim wkładem w wartości edukacyjne uczniów, ale będzie także elementem rozwoju branży turystycznej, także poza tym najbardziej odwiedzanym sezonem letnim, a także wsparciem dla chociażby gospodarki związanej z przewozami turystycznymi. Przewoźnicy mają przecież sporo swoich problemów – powiedział Dariusz Piontkowski, wiceminister edukacji i nauki.
O nowym bonie mówił dziś w rozmowie z RMF FM Andrzej Gut-Mostowy, wiceminister sportu i turystyki. – Bon szkolny, to projekt, który w Ministerstwie Edukacji jest procedowany już od ponad półtora roku. Działał pilotaż, który cieszył się dużym zainteresowaniem. Dlatego chcemy, aby każde dziecko w kraju miało możliwość jedno, czy dwudniowego wyjazdu, aby poznać Polskę, dziedzictwo kulturę, czy pewne atrakcje turystyczne – powiedział wiceszef resortu sportu i turystyki.
Wiceminister o kosztach bonu
Pytany o to z jakimi kosztami będą musieli liczyć się rodzice, wiceminister przyznał, że szczegóły organizacyjne i finansowe nie są jeszcze dopracowane. – Kwota będzie na pewno liczona w miliardach złotych, mówią o tym nawet pobieżne szacunki. Myślę, że pełne lub prawie pełne finansowanie ze strony państwa będzie zagwarantowane – powiedział Gut-Mostowy, podkreślając, że wiele będzie zależało od tego, co podczas wycieczki dana szkoła będzie chciała zobaczyć.
Jak informował wcześniej minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, dofinansowanie będzie wynosiło co najmniej 80 proc. do 100 proc. Resort szacuje, że z bonu skorzysta ok. 5,5 mln uczniów.
Czytaj też:
1000 zł dla uczniów. Nie tylko dofinansowanie wyprawkiCzytaj też:
Od września uczniowie będą uczyć się o biznesie. Co znajdziemy w podręczniku?