Jedną z obietnic wyborczych Koalicji Obywatelskiej było podniesienie nauczycielom wynagrodzeń o co najmniej 30 proc., ale nie mniej niż o 1,5 tys. zł. Pieniądze na ten cel zostały w tym tygodniu zapisane w budżecie. Ustawa czeka na podpis prezydenta. Po zapoznaniu się z konkretami nauczyciele i reprezentujący ich Związek Nauczycielstwa Polskiego czują się oszukani, bo okazuje się, że jak wskazała w rozmowie z „Gazeta Wyborczą” wiceprezes Urszula Woźniak, obiecane 1,5 tys. zł nie dotyczy realnych wynagrodzeń, tylko średnich, do których wliczają się też dodatki.
Ile wyniosą podwyżki dla nauczycieli?
Proponowane stawki minimalnego wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli z przygotowaniem pedagogocznym wyniosą:
- 4 908 tys. zł brutto (wzrost o 1218 zł brutto) dla nauczycieli pocztkujących z tytułem magistra
- 5 057 zł brutto (wzrost o 1167 zł brutto) dla nauczyciel mianowanego z tytułem magistra
- 5915 zł brutto (wzrost o 1365 zł brutto) dla nauczyciela dyplomowanego z tytułem magistra
Nauczyciele z tytułem magistra, ale bez przygotowania pedagogicznego lub nauczyciele z tytułem licencjata (inżyniera) z przygotowaniem pedagogicznym, tytułem licencjata (inżyniera) bez przygotowania pedagogicznego, z dyplomem ukończenia kolegium nauczycielskiego lub nauczycielskiego kolegium języków obcych mogą liczyć na:
- nauczyciel początkujący: 4788 zł brutto (wzrost o 1188 zł brutto)
- nauczyciel mianowany: 4910 zł brutto (wzrost o 1210 zł brutto)
- nauczyciela dyplomowany: 5148 zł brutto (wzrost o 1188 zł brutto).
Oprócz wynagrodzenia zasadniczego nauczyciele otrzymują też dodatki. Karta nauczyciela określa kilkanaście dodatków, np. za wysługę lat, funkcyjne (wynikający z pełnienia funkcji kierowniczej, dla opiekuna stażu, dla wychowawcy klasy, nauczyciela doradcy, nauczyciela konsultanta), motywacyjny itp.
Czytaj też:
Gorzkie wyznanie polskiego nauczyciela: Każdego powinno być stać na kupno trzech koszul premiumCzytaj też:
Na ratunek polskiej szkole? „Potrzebuje trochę spokoju i docenienia pracy nauczycieli”