Zakaz handlu w niedzielę wycofany? Petru mówi o przyspieszeniu

Zakaz handlu w niedzielę wycofany? Petru mówi o przyspieszeniu

Ryszard Petru
Ryszard Petru Źródło: PAP / Mateusz Marek
Chcę przyspieszenia w tej sprawie. Będę chciał rozpoczęcia prac, bo nie ma powodu, byśmy się z nimi wstrzymywali - powiedział w Radiu Zet Ryszard Petru, poseł Polski 2050 i szef sejmowej komisji gospodarki, odnosząc się do ustawy liberalizującej zakaz handlu w niedzielę.

Poseł Polski 2050, a zarazem szef sejmowej komisji gospodarki Ryszard Petru podkreślił w wywiadzie dla Radia Zet, że przyszedł czas realizacji obietnic przedwyborczych, szczególnie gospodarczych. Wymienił w tym kontekście zmiany w ustawie o zakazie handlu w niedzielę.

Petru o liberelizacji ustawy ws. zakazu handlu w niedzielę

– W przypadku np. uwolnienia handlu są różne zdania. Mamy zwolenników pełnej liberalizacji, czyli wszystkie niedziele handlowe (jestem zwolennikiem takiego rozwiązania). Trzecia Droga zaproponowała co drugą, wiem, że Lewica ma skłonność raczej nie iść do pełnej liberalizacji. Powinniśmy jak najszybciej usiąść wspólnie i ustalić formułę, która jest akceptowalna koalicyjnie i zrealizować to! – powiedział w audycji „Gość Radia Zet" Petru. – Mamy przed sobą wybory samorządowe i europejskie i Polacy mogą nas zacząć rozliczać z realizacji obietnic gospodarczych – dodał.

W internetowej części audycji Petru pytany był, czy projekt liberalizujący ustawę o zakazie handlu w niedzielę jest już w koszu czy jeszcze w zamrażarce.

„Chcę przyspieszenia"

– Ani kosz, ani zamrażarka. Rozmowy trwają. W ramach komisji gospodarki wiele osób dostaje zapytania w tej sprawie. Będę o tym rozmawiał z odpowiednimi resortami – powiedział szef sejmowej komisji gospodarki. – Chcę przyspieszenia w tej sprawie. Będę chciał rozpoczęcia prac, bo nie ma powodu, byśmy się z nimi wstrzymywali – dodał.

Za zniesieniem wprowadzonego w 2018 roku zakazu handlu w niedzielę przy zagwarantowaniu pracownikom dwóch wolnych weekendów w miesiącu i podwójnego wynagrodzenia za pracę w dni wolne opowiada się Koalicja Obywatelska. Trzecia Droga chce z kolei wprowadzenia dwóch niedziel handlowych w miesiącu. Od zmian w tej kwestii dystansuje się natomiast trzeci koalicjant, czyli Lewica. Związana z tym ugrupowaniem minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk powiedziała w niedawnym wywiadzie dla TVN 24, że nie jest to w tej chwili "najpilniejszy temat".

– Nie ma w tej chwili prowadzonych takich prac, nie ma takiej dyskusji. Z racji tego, że po pierwsze – to nie jest w mojej ocenie najpilniejszy temat. Ograniczenie handlu w niedzielę zostało wprowadzone już jakiś czas temu i z mojego rozeznania wynika, że Polki i Polacy przyzwyczaili się do tego zakazu – powiedziała szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej.

Od 2020 roku obowiązuje siedem niedziel handlowych w roku. Najbliższa przypadać będzie 24 marca, na tydzień przed Wielkanocą.

Czytaj też:
Rząd chce przywracać handel w niedziele. Tylko czy Polacy tego chcą?
Czytaj też:
Ryszard Petru kpi ze swojej wpadki sprzed lat. „Przypominam, to dziś”

Źródło: Radio Zet, TVN24, Wprost.pl