Z najnowszego badania „Barometr Polskiego Rynku Pracy” przygotowanego przez firmę Personnel Service wynika, że zatrudnienie Ukraińców w firmach w Polsce spada. O ile w zeszłym roku niemal co drugi przedsiębiorca miał w swojej załodze kadrę ze Wschodu (49 proc.), to na początku tego roku taką deklarację złożyło już tylko 43 proc. pracodawców.
Zatrudnienie pracowników z Ukrainy spada
Najwięcej pracowników z Ukrainy znajdziemy w firmach zatrudniających ponad 250 osób (55 proc.). W małych przedsiębiorstwach odsetek ten jest znacznie niższy (25 proc.).
Twórcy badania zwracają uwagę, że spadek zatrudnienia Ukraińców jest spójny z malejącymi statystykami ZUS. Z danych podsumowujących grudzień 2023 roku wynika, że 1,128 mln cudzoziemców było ubezpieczonych w ZUS. W ciągu 12 miesięcy przybyło ich w zusowskim systemie niemal 64,5 tys., co oznacza wzrost o 6,1 proc. Zaskakiwać może fakt, iż to nie Ukraińców przybyło w zeszłym roku najwięcej. Ich liczba zwiększyła się o 13,4 tys., natomiast na pierwszym miejscu znaleźli się Białorusini. Liczba osób z tego kraju wzrosła aż o 21,3 tys.
Pracownicy z Ukrainy najczęściej są zatrudniani na stanowiskach niższego szczebla (wskazało tak 57 proc. firm). Odsetek Ukraińców na średnim szczeblu wynosi 22 proc, aż o 10 pkt proc. mniej niż rok temu.
– To może być związane z częstym zjawiskiem odpływu kadry ze Wschodu do Europy Zachodniej, gdzie za kompetencje płaci się więcej – pisze Personnel Service.
Wzrosło natomiast zatrudnienie Ukraińców na wyższym szczeblu (16 proc., o 9 pkt proc. więcej niż przed rokiem).
Plan zatrudnienia Ukraińców w przyszłym roku ma 27 proc. przedsiębiorstw, o 3 pkt proc. mniej niż w 2023 roku.
42 proc. pracodawców ma pozytywny stosunek do pracowników z Ukrainy, o 4 pkt proc. mniej niż rok temu. Najlepsze zdanie o kadrze ze Wschodu mają średnie firmy, gdzie 47 proc. pracodawców wskazało, że ma zdecydowanie pozytywne lub pozytywne nastawienie. Wśród małych firm odsetek ten wyniósł 34 proc.
Neutralne nastawienie do naszych wschodnich sąsiadów ma 36 proc. firm, negatywne zaś jedynie 13 proc. przedsiębiorstw.
Pracodawcy zapytani o to, za co najbardziej cenią kadrę ze Wschodu, wskazują na szybką adaptację (42 proc.), pracowitość (34 proc.) oraz szybką naukę języka (30 proc.).
Ile firmy płacą Ukraińcom?
Z badania wynika, że co czwarta firma płaci pracownikom z Ukrainy (26 proc.) wynagrodzenie mieszczące się w przedziale 27,7-29,9 zł za godzinę brutto. Co trzeci przedsiębiorca za godzinę pracy brutto oferuje od 30 zł do 34,9 zł. Zaledwie 4 proc. organizacji przyznaje, że oferuje stawki poniżej minimalnego wynagrodzenia. Przypomnijmy, że wraz z początkiem tego roku minimalna stawka godzinowa wzrosła z 23,50 zł brutto do 27,70 zł brutto.
Aż 70 proc. pracodawców twierdzi, że dostrzegło rosnące oczekiwania finansowe Ukraińców. Takiego zjawiska nie widzi jedynie 9 proc. firm.
Czytaj też:
Pracodawcy niechętnie zatrudniają. „Przyczyną niepewność"Czytaj też:
Tusk: Sankcje na Rosję muszą przestać być fikcyjne