W wielkanocny poniedziałek o godz. 10.00 kardynał Kevin Farrell przekazał informację o śmierci papieża Franciszka. – Drodzy bracia i siostry, z głębokim smutkiem muszę ogłosić śmierć naszego Ojca Świętego Franciszka. Dziś rano o godzinie 7:35 biskup Rzymu, Franciszek, powrócił do domu Ojca – powiedział Farrell.
W wieczornym komunikacie Watykan poinformował o przyczynach śmierci 88-letniego papieża. – Udar mózgu, śpiączka i nieodwracalna zapaść kardiologiczna były przyczynami śmierci papieża Franciszka w poniedziałek rano – podał w oficjalnym komunikacie medycznym dyrektor watykańskiej służby zdrowia profesor Andrea Arcangeli.
Franciszek zrzekł się pensji
Franciszek zostanie zapamiętany jako skromny i uciekający od luksusów papież. Tuż po rozpoczęciu pontyfikatu w marcu 2013 roku zrzekł się przysługującemu mu wynagrodzenia, które wynosiło ok. 32 tys. dolarów miesięcznie. – Decyzja Franciszka o zrzeczeniu się pensji wpisuje się w jego skromny styl życia, zgodny z jezuickimi wartościami, którym hołduje od lat. Watykan potwierdza, że Jorge Mario Bergoglio, jeszcze zanim został Papieżem, nigdy nie przyjmował pieniędzy od Kościoła – pisał katolicki serwis deon.pl.
Wszelkie wydatki związane z posługą oraz kosztami życia (chodzi m.in. o koszty utrzymania, opieki medycznej, czy podróży) Franciszka pokrywał Watykan. Z danych, które przytacza Money.pl wynika, że szacowano je na ok. 100 tys. dolarów rocznie.
Franciszek miał również dostęp do aktywów zgromadzonych przez Watykan. Z szacunków, które przywołuje Gazeta.pl wynika, że wartość majątku netto Watykanu to ok. 16 mln dolarów. Chodzi m.in. o pięć samochodów, które pozostawały do dyspozycji Franciszka, a także inne aktywa związane z pełnieniem funkcji głowy Kościoła.
Czytaj też:
To oni mogą być następcami Franciszka. Na liście jest PolakCzytaj też:
Zmiany w liturgii po śmierci papieża. To czeka wiernych podczas mszy