Szampańskie nastroje zza Odry udzielają się i nam

Szampańskie nastroje zza Odry udzielają się i nam

Dodano:   /  Zmieniono: 
Indeks nastrojów, jaki publikuje Europejskie Centrum Badań nad Gospodarką z siedzibą w Mannheim, radykalnie wzrósł w lutym i sięgnął +5,4 pkt (w styczniu wynosił -21,6 pkt). Ekonomiści Centrum nie przewidzieli takiej poprawy 123RF 
Nastroje związane z rozwojem gospodarczym u naszego zachodniego sąsiada nie były tak dobre od kwietnia zeszłego roku. Wzrost wskaźnika koniunktury ZEW aż o 27 pkt w lutym zaskoczył ekonomistów. Polscy eksporterzy już mogą zacierać ręce.
Indeks nastrojów, jaki publikuje Europejskie Centrum Badań nad Gospodarką z siedzibą w Mannheim, radykalnie wzrósł w lutym i sięgnął +5,4 pkt (w styczniu wynosił -21,6 pkt). Ekonomiści Centrum nie przewidzieli takiej poprawy. Prognozowali, że wskaźnik ruszy w górę, ale zatrzyma się na poziomie zaledwie -11,8 pkt.

Indeks ZEW powstaje na podstawie ankiet przeprowadzanych wśród 350 niemieckich ekspertów z branży finansowej. Sondaż bada oczekiwania analityków i inwestorów instytucjonalnych co do wzrostu gospodarczego Niemiec w ciągu kolejnych sześciu miesięcy. Ocenia się je w skali od -100 do +100 pkt.

? Jest duża szansa, że niemiecka gospodarka wzrośnie w drugiej połowie tego roku. Będzie ją wspierał duży popyt konsumencki, który utrzymuje się dzięki niskiemu bezrobociu ? komentuje szef Centrum prof. Wolfgang Franz.

Wzrost wskaźnika należy odczytywać również jako ocenę poprawy sytuacji u zagranicznych partnerów Niemiec i związane z tym oczekiwanie większych zamówień eksportowych. ? To doskonała wiadomość dla polskich eksporterów ? mówi w rozmowie z Businesstoday.pl Piotr Soroczyński, główny ekonomista Korporacji Ubezpieczeń Eksportowych KUKE. ? Wzrost zamówień w niemieckim przemyśle musi się przełożyć na zamówienia naszych zachodnich sąsiadów u polskich poddostawców, ponieważ ponad połowę naszego eksportu za Odrę stanowią właśnie komponenty do finalnych produktów ? wyjaśnia.

Niemcy od lat są największym partnerem gospodarczym Polski. W minionym roku, jak wynika z najnowszych danych GUS, nasz eksport na tamten rynek wyniósł 35,4 mld euro, co stanowiło ponad 26 proc. całkowitej wartości polskiej sprzedaży zagranicznej. Eksport za Odrę rósł przy tym w szybszym tempie (o 12,6 proc. w stosunku do 2010 r.) niż do wszystkich krajów Unii Europejskiej (o 10,9 proc.).

? Indeks ZEW ma mniejszy wpływ na rynki finansowe niż wskaźnik nastrojów Instytutu Ifo z Monachium, lecz nie można go nie doceniać, zwłaszcza gdy zmiany obu wskaźników wykazują tę samą tendencję ? zwraca uwagę Soroczyński.

Ostatnie dostępne badanie koniunktury Ifo ze stycznia tego roku wskazało na kolejny już wzrost nastrojów w niemieckim biznesie. Trzeci miesiąc z rzędu.