Nowojorska prokuratura powołała grupę specjalną, której zadaniem będzie ustalić i odzyskać miliardy dolarów brakujących środków należących do klientów upadłej giełdy kryptowalut.
Zespół zadaniowy składa się z prokuratorów wyższego szczebla posiadających wiedzę specjalistyczną w zakresie oszustw związanych z papierami wartościowymi i towarami, korupcji publicznej, praniu pieniędzy i międzynarodowych przedsiębiorstwach przestępczych.
Miliardy dolarów strat
Inwestorzy w FTX stracili ponad 8 miliardów dolarów z powodu rzekomego oszustwa w obecnie zbankrutowanej grupie kryptograficznej, powiedziała Komisja Papierów Wartościowych i Giełd w swojej skardze. Szacuje się, że firmy FTX są winne swoim największym wierzycielom do 3 miliardów dolarów.
Aby zabezpieczyć aktywa klientów przed utratą lub kradzieżą, pod koniec grudnia bahamskie organy regulacyjne przejęły aktywa kryptograficzne o wartości ponad 3,5 miliarda dolarów.
Zarzuty dla byłego miliardera
Założyciel giełdy FTX Sam Bankman-Fried jest podejrzany o pranie brudnych pieniędzy i liczne oszustwa. Według agencji Reutera miał przeznaczyć 4 mld dolarów z depozytów swoich klientów na spłatę zadłużenia swojej firmy Alameda Research.
Bankman-Fried nie przyznaje się do winy. Został zwolniony po aresztowaniu w zeszłym miesiącu za kaucją w wysokości 250 milionów dolarów (208 milionów funtów). Ale jeśli zostanie skazany, grozi mu ponad 100 lat więzienia.
Dwoje najbliższych współpracowników przyznało się już do winy i współpracuje przy dochodzeniu, które wstrząsnęło całą branżą kryptowalut. W wywiadach przed aresztowaniem 30-letni były miliarder przyznał się do błędów, ale twierdzi, że jego działania nie były celowe.
Czytaj też:
Alameda Research nadal sprzedaje kryptowalutyCzytaj też:
Ciężki rok dla kryptowalut. Luna i FTX podnosiły inwestorom ciśnienie